autor: Szymon Liebert
Gearbox o Borderlands 2, Aliens: Colonial Marines i nadchodzącym DLC
Firma Gearbox udowodniła niedawnym Borderlands, że potrafi zrobić udaną i niekonwencjonalną strzelankę. Jakie plany deweloper ma na przyszłość? Na razie ekipa pracuje nad DLC do wspomnianej gry, która, zgodnie z sugestiami jednego z pracowników, być może otrzyma kontynuację. Nie można też zapominać o wciąż produkowanym Aliens: Colonial Marines.
Firma Gearbox udowodniła niedawnym Borderlands, że potrafi zrobić udaną i niekonwencjonalną strzelankę. Jakie plany deweloper ma na przyszłość? Na razie ekipa pracuje nad DLC do wspomnianej gry, która, zgodnie z sugestiami jednego z pracowników, być może otrzyma kontynuację. Nie można też zapominać o wciąż produkowanym Aliens: Colonial Marines.
W rozmowie z Game Informerem szef studia Gearbox Randy Pitchford potwierdził, że prace nad wspominanym Aliens: Colonial Marines nadal trwają, a pracownicy studia uwielbiają samą markę Aliens. Prezes powiedział dosadnie, że firma pracuje w pocie czoła i gra nie zawiedzie fanów, chociaż oczekujący na informacje o niej muszą wziąć sobie na wstrzymanie.
Wieści o nowej grze o Obcych firmy Gearbox są skąpe, bo wydawca, czyli Sega, skupia się na Aliens vs Predator tworzonym przez Rebellion. Jako fan serii Pitchford przyznał, że sam wypatruje tej produkcji. Pozostaje nam zaufać firmie i poczekać – w końcu Borderlands rodzi nadzieje na następne dobre gry. Popularność nowej marki może też zaowocować kontynuacją.
O drugiej części Borderlands mówił Mike Neumann z firmy Gearbox (VG247). Potwierdził on, że jest szansa na kontynuację, jeśli tylko chcą jej gracze. Na razie studio nie ma jednak konkretnych planów w tym względzie, bo skupia się na DLC do pierwowzoru. Mimo tego popularność uniwersum jest na tyle duża, że druga gra wydaje się dla Neumanna niemal oczywistością.
Tymczasem serwis IGN przedstawił filmową zapowiedź pierwszej dodatkowej zawartości do Borderlands. Dodatek wyjdzie jeszcze w tym miesiącu i nazywa się The Zombie Island Of Dr. Ned. Przeniesiemy się w nim na tytułową wyspę. Fabuła rozszerzenia opowiada historię doktora Neda, który przypadkiem zamienił w zombie wszystkich robotników z mieściny Jakobs Cove.
Robotnicy przemienieni w zombie będą wyposażeni w hełmy i uniformy z pracy. Oczywiście zobaczymy kilka rodzajów potworów – zwykłych, czołgających się, plujących, psychopatycznych, samobójczych i opancerzonych. W sumie otrzymamy podobno 50 nowych zadań, 5 podziemi oraz walki z bossami (jeden z nich będzie miał dynię zamiast głowy), czyli 6-10 godzin zabawy.