Forza Horizon 5 zmienia się w raj dla kaskaderów. 8 nowych aut w drodze

W najbliższy czwartek końca dobiegnie Seria 4. w grze Forza Horizon 5, więc tradycyjnie studio Playground Games przedstawiło, co czeka graczy przez kolejne cztery tygodnie, w ramach Serii 5. O ile w lutym aktywności były skupione na wyścigach, o tyle w marcu dla odmiany prym będą wiodły pokazówki PR – fotoradary, znaki ostrzegawcze etc. Nie zabraknie też, rzecz oczywista, nowych samochodów, a także aktualizacji ze sporą porcją poprawek.

Imprezowo-kaskaderska metamorfoza Meksyku

Podobnie jak miało to miejsce w grudniu i styczniu, świat FH5 czeka lekkie przeobrażenie – tym razem motywem przewodnim będzie szeroko pojęte imprezowanie. Znajdzie się też jednak miejsce na bardziej „funkcjonalne” nowości na mapie.

1. Stadion przemieni się w Stunt Park – arenę z rampami, pętlami, strefami driftu i innymi atrakcjami do wygłupów.
2. Na mapie będą stopniowo pojawiały się nowe pokazówki PR – strefy prędkości, fotoradary, znaki ostrzegawcze i bramki zdobywcy (po jednej atrakcji każdego typu na tydzień, razem 16 sztuk). Pierwsze z wymienionych zostaną na stałe, reszta będzie dostępna tylko w trakcie Serii 5.
3. Specjalnym wydarzeniem w trakcie Serii 5. będzie zwariowany wyścig, w którym zasiądziemy za kierownicą „pływaków” (wielkich dekoracyjnych platform) – tych samych, którymi wcześniej mieliśmy szansę przejechać się w trakcie jednej z ekspedycji.
4. Po Meksyku zostaną rozsiane świeże dekoracje, przede wszystkim fajerwerki i confetti w okolicach miasteczek festiwalowych.

Forza Horizon 5 jest dostępna w Game Passie

Stunt Park.

Nowe samochody w Serii 5.

Tak jak miesiąc wcześniej, do gry trafi osiem niedostępnych wcześniej aut – cztery darmowe, jako nagrody na Playliście Festiwalowej do zdobycia w kolejnych tygodniach (sezonach), oraz cztery płatne, zawarte w Przepustce samochodowej i dostępne do kupienia osobno.

Darmowe samochody

Każdy wóz będzie wymagał zgromadzenia 20 punktów z aktywności na Playliście.

1. 2018 KTM X-Bow GT4 – do zdobycia latem (3–9 marca),
2. 2019 Toyota 4Runner TRD Pro – jesień (10–16 marca),
3. 2010 Noble M600 – zima (17–23 marca),
4. 2020 Nissan GT-R Nismo (R35) – wiosna (24–30 marca).

Pierwszy i trzeci wóz zostaną przywrócone wprost z FH4, pozostałe to nowości w serii – choć kolejne wcielenie Nissana GT-R nie będzie diametralnie różnić się od tych dwóch, które już są obecne w grze.

Na upartego jako nowy samochód można jeszcze wskazać Mini Coopera S Forza Edition z 1965 r. Jest to jednak tylko lekko zmodyfikowany wariant pojazdu dostępnego od dawna – z poszerzonymi nadkolami, 235-konnym silnikiem elektrycznym i napędem 4x4. Będzie on nagrodą za zdobycie 80 punktów z aktywności na Playlistach w całej serii.

Płatne samochody

1. 1986 Ford Mustang SVO – pojawi się 3 marca,
2. 2020 Toyota Tundra TRD Pro – 10 marca,
3. 2006 Noble M400 – 17 marca,
4. 2017 Ferrari 488 Challenge (#25 Corse Clienti) – 24 marca.

Tu dla odmiany wszystkie cztery modele stanowią nowość dla serii Forza. Teoretycznie można by wytknąć, że w grze znajdują się już dwie wersje Ferrari 488, ale wariant Challenge znacząco się od nich różni – to pełnoprawny samochód wyścigowy, który co do zasady w ogóle nie powinien wyjeżdżać na publiczne drogi.

Noble M400 (po lewej) i Noble M600 (po prawej). Pierwszy z tych wozów po raz ostatni widzieliśmy bodaj w Test Drive Unlimited.

Zmiany w aktualizacji

Biorąc pod uwagę, jak wiele problemów wciąż trapi FH5, liczną grupę graczy bardziej niż nowa zawartość interesują poprawki gry szykowane przez studio Playground Games. Na szczęście kolejna aktualizacja – która pojawi się jeszcze dzisiaj – powinna wyelimonować sporo mankamentów.

1. Gracze wreszcie otrzymają brakujące punkty do Playlist Festiwalowych za niedziałające aktywności w listopadzie i grudniu (Seria 1. i 2.). Dzięki temu mogą liczyć na nagrody czy osiągnięcia, do uzyskania których wcześniej im trochę zabrakło.
2. Laboratorium zawodów (EventLab) wzbogaci się o możliwość używania sezonowych elementów, np. choinek i bałwanów z Serii 2. czy imprezowych dekoracji z Serii 5.
3. Poprawiono synchronizację ruchu drogowego – cywilne samochody nie powinny już znikać (zwłaszcza na czas wyścigów ulicznych).
4. Pojawi się nowa opcja dostępności – możliwość włączenia tłumaczenia na język migowy (amerykański lub brytyjski) dla filmów przerywnikowych.
5. Horizon Tour przestanie być automatycznie zaliczany na Playliście Festiwalowej na starcie nowego sezonu lub serii.
6. Naprawiono przednie światła samochodów w sieciowych wyścigach.
7. Czas przestanie płynąć w trybie fotograficznym.
8. Na mapie już nie będą się pojawiać wygasłe wyzwania Horizon Arcade.
9. Usunięto błąd z kroplami deszczu nieznikającymi z ekranu.
10. Poprawiono jeszcze kilka wyróżnień (Accolades).
11. Nawigacja na ekranie kolekcji samochodów stanie się łatwiejsza.

Powyżej wymieniłem tylko wybrane, co ważniejsze zmiany. Z pełną listą możecie zapoznać się tutaj.

Ponadto deweloperzy zapewnili, że wciąż zajmują się sprawą „błędnych” (czyt. oszukanych) wyników w rankingach. Nadal pracują też nad usprawnieniem formuły sieciowych wyścigów Horizon Open. Ponadto twórcy zamierzają wziąć się wreszcie za najwyższy poziom trudności drivatarów, któremu też zdarza się grać nieczysto.

Nissan GT-R Nismo – ostatnie ze słów w nazwie to indykator osiągów wykraczających wydatnie poza to, co oferuje „zwykły” Nissan GT-R.

Co przyniesie Seria 6.

Studio Playground Games uchyliło też rąbeczek tajemnicy w temacie tego, co Forza Horizon 5 zaoferuje graczom w kwietniu w ramach Serii 6. Dowiedzieliśmy się, że kolejna duża aktualizacja otrzyma nazwę Horizon Customs – co sugeruje skupienie uwagi na tuningu aut.

1. Forza Horizon 5 – poradnik do gry
2. Forza Horizon 5 – recenzja