Fortnite reaguje na Apex Legends - Epic rozważa respawny i zmiany w komunikacji
W odpowiedzi na rosnącą popularność gry Apex Legends twórcy konkurencyjnego Fortnite'a potwierdzili, że zastanawiają się nad wprowadzeniem dwóch nowych mechanik do rozgrywki: respawnów oraz nowego systemu komunikacji bezgłosowej.
Jeszcze zdecydowanie za wcześnie, by mówić, że Apex Legends może odebrać Fortnite’owi tytuł najpopularniejszej gry battle royale – pierwszy z tych tytułów jest przecież na rynku dopiero od trzech tygodni – ale ogromne zainteresowanie produkcją Respawn Entertainment z całą pewnością nie umknęło uwadze firmy Epic Games. I najwidoczniej nie ma ona zamiaru czekać z poważniejszymi usprawnieniami do momentu, aż nowy konkurent przekona do siebie jeszcze większą liczbę graczy. Podczas niedawnej sesji pytań z deweloperami Fortnite’a dowiedzieliśmy się, że w sezonie 8 (rozpoczynającym się ostatniego dnia tego miesiąca) możemy doczekać się dwóch rozwiązań, które zostały bardzo ciepło przyjęte w Apex Legends.
Jedno z nich zostało nawet potwierdzone przez twórców. Jak zapowiedział główny projektant gry, Eric Williamson: „W sezonie 8 dojdą pewne usprawnienia związane z oznaczaniem map oraz komunikacją w drużynie”. Nietrudno się domyślić, że to odpowiedź Fortnite’a na nowatorski system komunikacji pomiędzy członkami zespołu w Apex Legends. W produkcji Respawn Entertainment gracze nieposiadający mikrofonu nie są pokrzywdzeni, ponieważ przy pomocy dwóch klawiszy możemy oznaczyć pozycję wroga, pokazać miejsce z przydatnymi przedmiotami czy wygłosić jakąś komendę. Epic Games na razie nie przekazało szczegółów na temat tego, jak będzie wyglądać ulepszony system komunikacji w Fortnite.
Apex Legends zadebiutowało co prawda zaledwie trzy tygodnie temu, ale od tamtego czasu może się pochwalić szeregiem sukcesów. Gra zebrała dobre oceny od recenzentów, zwracających uwagę na świetną mechanikę poruszania się i walki, doskonały system komunikacji bezgłosowej oraz nowości w tradycyjnej formule battle royale. Wszystkie te elementy sprawiły, że produkcja Respawn Entertainment po zaledwie tygodniu mogła się pochwalić oszałamiającą liczbą 25 milionów graczy. Zdeklasowała też Fortnite w kwestii popularności na Twitchu. Aby jednak naprawdę zagrozić grze od Epic Games, Apex Legends musi jeszcze pokazać, że ma pomysł na dalszy rozwój.
Kolejną poruszoną w trakcie sesji pytań kwestią były respawny graczy w trakcie potyczek drużynowych. W Apex Legends da się wskrzeszać poległych kompanów, co spodobało się wielu recenzentom, i wygląda na to, że Epic Games rozważa dodanie takiej samej opcji również w Fortnite. „Zastanawialiśmy się nad tą mechaniką i badaliśmy ją. Chcemy być jednak pewni, że daliśmy jej dostatecznie dużo czasu i zrozumieliśmy, jaki wpływ ma na rozgrywkę” - czytamy w odpowiedzi jednego z deweloperów.
Epic Games najwidoczniej nie ma zamiaru zwlekać z nowościami, których brak mógłby przeciągnąć potencjalnych graczy na stronę Apex Legends. Ale rywalizacja z produkcją Respawn Entertainment z pewnością nie wyjdzie graczom na złe, powinna bowiem zapobiec ewentualnej stagnacji, która groziłaby Fortnite’owi w przypadku braku solidnego konkurenta. Czekamy więc z niecierpliwością, jakie zmiany przyniesie ze sobą sezon 8.