„Trzymamy się tego, co uczyniło ją wspaniałą” - reżyser Johna Wicka o adaptacji gry Ghost of Tsushima
Chad Stahelski wypowiedział się na temat trendu panującego wśród adaptacji gier i zapewnił, że postara się, aby film Ghost of Tsushima go nie powielił.
W marcu tego roku ogłoszono, że Chad Stahelski, reżyser Johna Wicka, stanie za kamerą filmu na podstawie gry Ghost of Tsushima. Ta decyzja zapadła niecały rok po premierze produkcji studia Sucker Punch. Tytuł odniósł ogromny sukces, zbierając pozytywne opinie zarówno wśród graczy, jak i krytyków.
Podczas premiery filmu Matrix: Zmartwychwstania, Stahelski w rozmowie z IGN podjął temat panującego trendu wśród filmowych adaptacji gier, które zawodzą fanów, i pragnie, aby z filmem Ghost of Tsushima było inaczej.
Chcemy zrobić to właściwie. Wiesz jak to wygląda z adaptacjami gier. Dlatego się nie spieszymy i robimy to dobrze. Blisko współpracujemy z twórcami gry, żeby upewnić się, że trzymamy się tego, co uczyniło ją wspaniałą.
Gra Ghost of Tsushima opowiada historię samuraja imieniem Jin Sakai, który jest ostatnim przedstawicielem swojego klanu. Akcja rozgrywa się na wyspie Cuszima podczas inwazji Mongołów na Japonię. Zadaniem Sakaia, jako ostatniego ocalałego, jest uratowanie wyspy przed najeźdźcą, a także walka o przetrwanie, podczas której musi odrzucić wszystko, co ukształtowało go jako wojownika, i postawić na niekonwencjonalną wojnę z wrogiem.
Zgodnie z zapewnieniami reżysera prace nad scenariuszem trwają. Data premiery filmu nie jest jeszcze znana. Nie wiadomo również, kto wystąpi w produkcji.