autor: Kamil Zwijacz
Far Cry 4 - poznaliśmy sporo szczegółów na temat wyczekiwanego FPS-a
Alex Hutchinson, dyrektor kreatywny gry Far Cry 4, podczas rozmowy z dziennikarzami GameInformera, wyjawił sporą ilość szczegółów dotyczących nadchodzącego FPS-a. Jeżeli jesteście ciekawi informacji na temat rozgrywki, wielkości mapy, multiplayera i innych elementów produkcji, to zapraszam do dalszej lektury.
Podczas ostatniego podcastu opublikowanego w serwisie GameInformer, dyrektor kreatywny gry Far Cry 4 – Alex Hutchinson – wyjawił sporo nowych konkretów na temat wyczekiwanej strzelanki firmy Ubisoft. Poznaliśmy szczegóły dotyczące m.in. wielkości mapy, różnych zakończeń szykowanej historii, informacje dotyczące rozgrywki oraz dowiedzieliśmy się, że w nowej odsłonie popularnej serii FPS-ów zabraknie rekinów, ale będą za to inne straszne ryby oraz uwielbiające miód Ratele. Oczywiście to nie wszystko, co znajdziecie w dalszej części niniejszej informacji. Przypominam także, że Far Cry 4 ukaże się w Europie 20 listopada bieżącego roku na komputerach PC oraz konsolach Xbox 360, Xbox One, PlayStation 3 i PlayStation 4.
- Gatunek: FPS
- Deweloper: Ubisoft
- Platformy sprzętowe: komputery PC oraz konsole Xbox 360, Xbox One, PlayStation 3 i PlayStation 4
- Premiera: gra ukaże się w Europie 20 listopada 2014 roku
Osoby, które liczyły, że świat „czwórki” będzie znacznie większy, niż ten, który przemierzaliśmy w „trójce” będą zawiedzione, gdyż wielkość terenu ma być niemal taka sama. Z racji górzystej okolicy, mapa będzie jednak wydawać się gęstsza. W tym momencie warto także wspomnieć, że na graczy czekać mają lawiny, jednak niemożliwym ma być ich samodzielne wywoływanie.
W kwestii mechanizmów rozgrywki warto wspomnieć, że podczas niektórych scenek przerywnikowych będzie się dało wykonywać pewne akcje, ale nie ma to być tradycyjny system QTE, gdyż na ekranie nie zostanie wyświetlona żadna ikona przycisku. Hutchinson wyjawił także, że dość szybko odblokujemy kombinezon służący do szybowania, możliwe ma być rzucanie granatami podczas jazdy samochodem, a płomienie mają się rozprzestrzeniać, jak w poprzedniej odsłonie serii. Dodatkowo będzie się dało zresetować zdobyte placówki, co ponoć zostanie uzasadnione fabularne.
Oprócz tego zapewniono, że linia fabularna dostanie różne zakończenia, które nie będą takie jasne, jak w przypadku „trójki”. Wpływać na nie ma między innymi wybór frakcji, który zaważy także na kontaktach z niektórymi postaciami.
Na osobny akapit zasługuje tryb multiplayer. Studio uważa, że zabawa wieloosobowa w Far Cry 3 nie była do końca udana, ale wyciągnięto wnioski z niepowodzeń i tym razem ma być lepiej. Nie zdradzono żadnych większych szczegółów, zapewniono jedynie, że w produkcji znajdziemy tryby versus i nie będzie co-opa na podzielonym ekranie. Wyjawiono również, że osoby, które kupią wersje na konsole PlayStation 3 lub PlayStation 4 otrzymają 10 kuponów nazwanych „Keys to Kyrat’. Będzie je można rozdać znajomym, którzy uzyskają dzięki temu dostęp do trybu współpracy, działający wtedy, kiedy właściciel „gry matki” będzie się nią bawił. Krótko pisząc, w razie potrzeby zaprosimy do współpracy znajomych, którzy nie posiadają własnego egzemplarza strzelanki.
Ciekawą kwestią jest… temperatura ciała bohatera. Hutchinson stwierdził, że ma pomysły, by wprowadzić atrakcje typu hipotermia po wylądowaniu w lodowatej wodze, czy też dostaniu gorączki po ugryzieniu wybranych gatunków zwierząt. Jednak koniec końców nie wiadomo czy taki system znajdzie się w Far Cry 4. Jeżeli społeczność wyrazi zainteresowanie, to deweloper być może przygotuje specjalny tryb trudności dodający tego typu rzeczy.
Far Cry 4 zapowiada się więc na twórcze rozwinięcie zastosowanych wcześniej rozwiązań, co powinno przypaść do gustu osobom, które pokochały „trójkę”.