autor: Bartosz Świątek
Fani Shadow of the Tomb Raider są źli z powodu szybkiej obniżki ceny
Fani marki Tomb Raider, którzy nabyli jej najnowszą odsłonę – Shadow of the Tomb Raider – w pełnej cenie, nie są zadowoleni, że gra została mocno przeceniona kilka tygodni po premierze. Wyrazem ich złości są negatywne opinie w serwisie Steam.
W SKRÓCIE:
- Shadow of the Tomb Raider zostało przecenione o kilkadziesiąt procent, zaledwie miesiąc po premierze;
- niektórzy gracze, którzy nabyli grę w pełnej cenie, są mocno rozczarowani faktem, że obecnie trzeba na nią wydać kilkadziesiąt złotych mniej;
- niezadowoleni negatywnie oceniają grę na Steam.
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o tym, że Shadow of the Tomb Raider zostało przecenione zaledwie miesiąc po premierze – grę można obecnie nabyć na Steam o 34% taniej (użytkownicy z USA wspominają o jeszcze większej przecenie, sięgającej 47%; tymczasowym rabatem – już nieaktualnym – objęta została również wersja na PlayStation 4). Wygląda na to, że część z osób, które kilka tygodni temu zapłaciły za tytuł Eidos Montreal pełną cenę, nie jest zachwycona zaistniałą sytuacją. Wkurzeni klienci dają wyraz swoim żalom negatywnie oceniając tytuł w serwisie Valve.
Gra nie jest zbyt dobra, a do tego miesiąc po premierze została przeceniona o 47%. Kupiłem to trochę ponad dwa tygodnie temu. Wydałem na ten tytuł 60 dolarów, a teraz grę i DLC mogę dostać za 26 dol. (liczby podane przez autora wpisu – przyp. red.) Co za zdzierstwo – czytamy w jednej z recenzji.
Na wyprzedaży zaledwie miesiąc po premierze. Żartujecie sobie – narzeka inny użytkownik.
Z jednej strony można zrozumieć tę złość – jak tu nie czuć irytacji, kiedy kilka tygodni później ktoś wydaje na tę samą grę kilkadziesiąt złotych mniej niż Ty? Z drugiej strony – taki już urok zamówień przedpremierowych i/lub kupowania gier w dniu premiery. Jeśli produkcja nie radzi sobie na rynku tak dobrze, jak spodziewał się wydawca, trudno oczekiwać, że nie podejmie on żadnych kroków, mających na celu poprawienie opłacalności inwestycji.
W całej sprawie niepokojący jest też jeden detal: jeśli, jak sugerują szybkie przeceny, Shadow of the Tomb Raider rzeczywiście sprzedaje się poniżej oczekiwań, to jest to już kolejna – po Deus Ex: Mankind Divided – wpadka dewelopera Eidos Montreal. Oby słabsza kondycja panny Lary Croft nie spowodowała rozwiązania studia, dzięki któremu w 2011 roku na ekrany naszych monitorów/telewizorów w glorii i chwale powróciła marka Deus Ex.
Shadow of the Tomb Raider zadebiutowało 14 września na PC, PlayStation 4 i Xboksie One. Gra jest dostępna w pełnej polskiej wersji językowej.
- Shadow of the Tomb Raider – strona oficjalna
- Recenzja gry Shadow of the Tomb Raider – czy to już koniec Lary Croft?