autor: Janusz Wyczołek
Fallout 3 trafił na półki sklepowe USA, do Polski dotrze już za 3 dni!
Dla wszystkich fanów postnuklearnych klimatów zapowiada się niezły weekend, ponieważ 3 dni po dzisiejszej premierze w USA, a więc już w piątek 31 października, Fallout 3 trafi do polskich sklepów.
Dla wszystkich fanów postnuklearnych klimatów zapowiada się niezły weekend, ponieważ 3 dni po dzisiejszej premierze w USA, a więc już w piątek 31 października, Fallout 3 trafi do polskich sklepów.
Seria zapoczątkowana w 1997 roku, rok później kontynuowana – moim zdaniem lepszą – drugą odsłoną, a 7 lat temu uzupełniona o taktyczne Brotherhood of Steel, doczekała się wreszcie trzeciej części. Tym razem tytuł zawita nie tylko na pecety, ale również konsole Xbox 360 oraz PlayStation 3, na szczęście bez żadnych oczekiwań, przesunięć i różnic w datach – wszyscy gracze będą mogli cieszyć się z najnowszego Fallouta tego samego dnia.
W najnowszej odsłonie widzimy rozwój naszej postaci już od urodzin – wtedy też wybieramy swoją płeć, pochodzenie, wygląd itd., przygotowując się ostatecznie do opuszczenia Krypty 101 w poszukiwaniu zbiegłego ojca. Do naszej dyspozycji ponownie oddana zostanie cała gama broni i innych przedmiotów, bez których przeżycie w postnuklearnych rejonach stolicy USA nie byłoby możliwe. Całość ubrana została w zmodyfikowany silnik z The Elder Scrolls IV: Oblivion, jeśli więc zastanawiasz się, czy Twój wiekowy komputer „uciągnie” wyczekiwanego Fallouta 3, przeczytaj tę wiadomość, w której przyjrzeliśmy się jego wymaganiom.
Gra zostanie wydana za jednym zamachem w aż trzech wersjach językowych: oryginalnej angielskiej, angielskiej (dialogi) z polskimi napisami oraz w pełni polskiej. Cenega, polski wydawca, nie ukrywa swojej dumy z procesu lokalizacji. 1350 stron nagranych tekstów, 2000 stron maszynopisu do przetłumaczenia i ponad 80 aktorów, w tym takie nazwiska, jak Krzysztof Skiba (lider zespołu Big Cyc), Tamara Arciuch (Stella z seriali spod znaku Oficer), Krzysztof Kolberger (Adam Mickiewicz z Pana Tadeusza, Jerzy Szawłowski z Ekstradycji, Ksiądz Kanonik z Katynia), Matylda Damięcka (Wisia Buczkowska z Czasu honoru) czy Grzegorz Wons (Waldi z Nic śmiesznego, Więcławski z Rancza, podkładał również głosy pod wiele postaci filmowych, m.in. C3PO w dubbingowanych wersjach Gwiezdnych Wojen), mówią same za siebie. Osoby preferujące wersję anglojęzyczną również nie będą zawiedzione, ponieważ słynnych aktorów nie brakuje – Ron Perlman (Hellboy z Hellboya, laureat Złotego Globu), Liam Neeson (Aslan z Kronik Narnii, laureat kilku nagród filmowych oraz nominowany do wielu kolejnych, w tym Oscara za rolę w Liście Shindlera), Malcolm McDowell (Daniel Linderman z Herosów, 3 lata temu nagrodzony podczas filadelfijskiego festiwalu filmowego za całokształt osiągnięć artystycznych, w 1972 roku nominowany do Złotego Globu za Mechaniczną pomarańczę Kubricka).
Nie obyło się niestety bez różnych kontrowersji. Na początku września zapadła decyzja o zmianie nazw narkotyków z prawdziwych na wymyślone (wybuchające głowy przeciwników – OK, znikające miasta – OK, narkotyki – nie OK). Na początku października w sieci pojawiła się piracka wersja gry, potem Microsoft anulował indyjskie wydanie na Xboksa 360 ze względu na możliwe obraźliwe dla Hindusów treści, a wczoraj Bethesda na polecenie amerykańskiego ESRB (organizacji zajmującej się klasyfikacją oprogramowania według granic wiekowych) rozesłała wiadomości do serwisów internetowych o konieczności usunięcia dostępu do trailerów F3. Dlaczego teraz, dopiero po kilku miesiącach ich „pobytu” na stronach i to na dodatek w dniu premiery? Kto wie... Głosy niezadowolenia wywołały także reklamy gry w samym Waszyngtonie (na którego terenach odbywa się akcja), a konkretnie w metrze. Jeden z mieszkańców stolicy USA poczuł się niezwykle zbulwersowany widokiem plakatów, na których widać zniszczony Pomnik Waszyngtona oraz poszarpane flagi USA. W liście do gazety Washington Post napisał, że „mieszkańcom naszego miasta nie trzeba na każdym kroku przypominać o tym, iż Waszyngton jest głównym celem ewentualnego ataku [na USA]” . Domaga się jednocześnie usunięcia drażliwych reklam i „lepszego” ich doboru w przyszłości przez jednostkę administracyjną, odpowiedzialną za podziemną kolej. Przewrażliwienie? Nie mnie to oceniać.
Wszystkie te zgrzyty nie zmieniają jednak faktu, że polska premiera nastąpi już za 3 długie dni. Oprócz odwiedzenia sklepów, wszystkich zapraszamy tego dnia również na łamy naszego serwisu w celu zapoznania się z recenzją, która pojawi się właśnie w piątek. Osobom, którym tytuł Fallout niewiele mówi, polecam – jak zwykle – zajrzenie do naszej Encyklopedii, ponieważ jest co nadrabiać.