autor: Łukasz Szliselman
EVE: Valkyrie – wersja PC pod znakiem zapytania
Twórcy EVE: Valkyrie – kosmicznego symulatora obsługującego okulary do wirtualnej rzeczywistości – poddali w wątpliwość wydanie gry na PC. Co więcej, studio CCP uniezależniło się od Oculus Rift, twierdząc, że w EVE: Valkyrie będzie się dało grać przy użyciu podobnych urządzeń.
W rozmowie z serwisem Rock Paper Shotgun przedstawiciel studia Crowd Control Productions w dość zagadkowy sposób wyraził się na temat pecetowego wydania EVE: Valkyrie. Stwierdził on, że choć gra działa na PC, nie jest powiedziane, że tytuł trafi na tę platformę sprzętową. Podobno nic nie stoi na przeszkodzie, by gra mogła pojawić się na konsolach. David Reid z CCP dodał:
„Wersja PC jest jedną z opcji. Ale czy ukaże się w dniu premiery gry w 2014 roku? Tego na razie nie mogę zdradzić. Na pewno moglibyśmy to zrobić, ale pytanie brzmi: czy zrobimy?”
Co ciekawe, EVE: Valkyrie został ogłoszony jako tytuł wykorzystujący okulary VR Oculus Rift. Tymczasem urządzenie to do tej pory oficjalnie zapowiedziano jedynie na PC. Czyżby Oculus Rift miał zaoferować wsparcie dla innych platformach sprzętowych? Nie można wykluczyć takiej opcji. Z drugiej strony, zastanawiający jest fakt, że CCP zdaje się nie uzależniać losów EVE: Valkyrie od premiery Oculus Rift, twierdząc, że w produkcję da się grać przy użyciu innych podobnych urządzeń. Nie sprecyzowano jednak, o jakie urządzenia chodzi.
Obecnie na temat EVE: Valkyrie wiadomo na pewno, że ukaże się w bliżej nieokreślonym terminie w 2014 roku i… w zasadzie tyle. W tym momencie nie jest jasne nawet to, na jakie platformy zmierza ten symulator kosmiczny. Wywiad z Reidem pozostawił więcej pytań niż odpowiedzi.
EVE: Valkyrie powstaje jako symulator kosmiczny osadzony w uniwersum gry MMO EVE Online. Według zapowiedzi rozgrywka ma się koncentrować na wieloosobowych zręcznościowych bitwach pilotów statków kosmicznych. Mechanika zabawy miała opierać się na wykorzystaniu okularów do rzeczywistości wirtalnej Oculus Rift – wczesny prototyp gry z obsługą wirtualnej rzeczywistości zrobił duże wrażenie na graczach.