Wieści ze świata (Blood Bowl II, Steel Division, EVE Valkyrie, Sniper Ghost Warrior 3, Lifeless Moon) 6/9/2017

Dziś piszemy o premierze Oficjalnego Rozszerzenia do Blood Bowl II, zapowiedzi DLC Second Wave do Steel Division: Normandy 44, skrzynkach z łupami w EVE: Valkyrie, debiucie dodatku Sabotaż do Sniper: Ghost Warrior 3, paru szczegółach o The Avengers Project i o kampanii crowdfundingowej gry Lifeless Moon. Witajcie w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.

Blood Bowl II – premiera Oficjalnego Rozszerzenia

Blood Bowl II – druga edycja tytułu, w którym rasy fantasy ścierają się w meczach wyjątkowo krwawej odmiany futbolu amerykańskiego – doczekała się premiery dużego dodatku. Za jego nazewnictwo odpowiadają chyba „tęgie” orkowe głowy, bo rozszerzenie zatytułowano po prostu Blood Bowl II – Oficjalne Rozszerzenie. Mniejsza jednak o miano, ponieważ ilość nowej zawartości jest przytłaczająca.

Hej, dziewczyno, spójrz na misia. Hmm… może jednak nie.

Dla graczy przygotowano bowiem 8 dodatkowych ras, które mogą poprowadzić do zwycięstwa w krwawej lidze. Po przerwie powracają znane fanom niziołki, ogry, gobliny, wampiry, amazonki, zjednoczone elfy i mieszkańcy podziemi. Do rozgrywek dołącza też zupełnie świeża frakcja Cyrkowców Kisleva, posługujących się „oswojonymi” niedźwiedziami (lepiej jednak uważać na zęby).

Dodatek to też nowe tryby, m.in. Wieczna Liga czy specjalnie przygotowane Wyzwania. Duże zmiany zaszły też w zasadach tworzenia kadry. Po raz pierwszy w historii serii będzie można tworzyć drużyny mieszane, np. połączyć zwinność elfów z nieprzebijalnym frontem złożonym z ogrów. Co więcej, tryb wieloosobowy został wzbogacony nowymi funkcjami oraz możliwościami komunikacji. Opcje tworzenia i konfiguracji własnej ligi także zostały odświeżone i mają być nieco bardziej przystępne.

Do 11 września koszt zakupu tytułu obniżony jest o 10% na platformie cyfrowej dystrybucji Steam. Sam dodatek zdobyć można w cenie 22,5 euro (ok. 95 zł), a pakiet „wszystko w jednym” kosztuje 40,5 euro, czyli ok. 171 zł.

Steel Division: Normandy 44 – zapowiedziano DLC Second Wave i plan darmowych dodatków

Wojna jest daleka od zakończenia.

Steel Division: Normandy 44 po swojej majowej premierze szybko zyskało uznanie fanów drugowojennych strategii. Nasz zaprawiony w bojach recenzent chwalił przemyślane mechaniki gry i stopniową eskalację konfliktu od zwiadu do wytoczenia najcięższych maszyn bojowych, a średnia ocena w serwisie Metacritic to 83 punkty na 100. Po udanym rynkowym rozpoznaniu deweloper Eugen Systems zdecydował się więc na kolejny szturm i przy okazji rozszerzenie łańcuchów zaopatrzenia.

W poście na oficjalnym forum gry pojawiła się bowiem zapowiedź pierwszego płatnego pakietu dodatków oraz szkic darmowych aktualizacji w nadchodzących miesiącach. Pierwsze DLC – Second Wave – ma pojawić się 21 września, a jego cenę ustalono na 7,99 dolara, czyli ok. 28 zł. Do walki dołączą w nim cztery nowe dywizje: amerykańska „czwarta pancerna”, Brytyjczycy z 1st Special Service Brigade, 9. Panzerdivision oraz 16. Luftwaffen-Felddivision. Na polu bitwy znajdziemy 35 nowych jednostek, m.in. niszczyciela czołgów M18 Hellcat i myśliwiec Wildcat V, należący do Creightona Abramsa czołg dowodzenia ‘Thunderbolt’ M4 i dużo, dużo więcej.

„Piorun” był dumą dowódcy.

To jeszcze nie wszystkie dobre informacje dla historycznych strategów. Do końca 2017 roku nieodpłatnie mają zostać bowiem udostępnione inne dobroci, czyli kolejny tryb gry, pakiet „pancernych asów”, zbiór nowych jednostek oraz paczka misji kooperacyjnych. Szczegółów jak na razie brak, ale widać, że autorzy bardzo dbają o zadowolenie swoich fanów i nie zamierzają szybko przerwać wsparcia dla gry.

W EVE: Valkyrie pojawią się skrzynki z łupami

Autorzy EVE: Valkyrie – wieloosobowego symulatora potyczek statków kosmicznych – wprowadzają do swojej produkcji nowy system nagród, czyli popularne lootboxy (via PCGamesn). „Kapsuły z nagrodami” mają zawierać od 2 do 4 przedmiotów różnej rzadkości (elementy kosmetyczne, premie XP, paczki waluty itp.), a gracze otrzymają jedną co ok. dwie pełne rozgrywki w multi. Zabijając przeciwników, napełniać będziemy specjalny pasek postępu, a jeśli poradzimy sobie lepiej niż przeciętnie, otrzymamy w nagrodę trochę więcej punktów i przyspieszymy cały proces. Skrzynki otrzymać też można za naukę w Szkole Pilotów, co ma skłonić nowy narybek do nauki systemów gry oraz wyrównać ich szanse, dając im parę miłych dodatków na start.

Data wprowadzenia nowego systemu nie jest na razie znana.

Premiera „Sabotażu” do Sniper: Ghost Warrior 3

Sniper: Ghost Warrior 3 nie zachwycił i prawdę mówiąc, nikt nie winiłby chyba deweloperów z CI Games, gdyby grę czym prędzej porzucili. Tymczasem wybrali oni odmienną ścieżkę: wczoraj miała bowiem miejsce premiera fabularnego dodatku Sabotaż, którego akcja osadzona jest przed wydarzeniami właściwej produkcji. W DLC wejdziemy w skórę Roberta Northa, czyli brata Jonathana (głównego bohatera z „podstawki”). Fabuła to pięć misji głównych wraz z paroma zadaniami pobocznymi, kilkoma nowymi aktywnościami, celami Most Wanted i kolejnym terenem do zwiedzania.

Cena to 10 euro (ok. 42 zł), ale jeśli zdecydowaliście się na przepustkę sezonową, to nie zapłacicie ani grosza. Rozszerzenie jest już obecne na wszystkich platformach docelowych.

O czym tam gadacie, chłopaki?

Parę detali o The Avengers Project

W styczniu raportowaliśmy na temat dość tajemniczej zapowiedzi The Avengers Project, czyli kolaboracji Marvela z wydawcą Square Enix. Za grę z tytułową drużyną superbohaterów miały się wspólnymi siłami wziąć studia Crystal Dynamics (wskrzesiciele serii Tomb Rider) oraz Eidos Montréal (nowsze Deus Exy). Dalsze szczegóły miały zostać ujawnione dopiero w 2018 roku.

Twórcy nie wzięli jednak pod uwagę „szperaczy” z forum NeoGAF. Jeden z jego użytkowników, niejaki Nirolak, przejrzał oferty pracy na oficjalnej stronie dewelopera Crystal Dynamics i przyuważył parę interesujących szczegółów. Firma potrzebuje ludzi z doświadczeniem w tworzeniu gier sieciowych, np. głównego projektanta poziomów, który oprócz tworzenia plansz ma też znać się na balansie i odznaczać się zrozumieniem „socjalnych aspektów łączonej rozgrywki”. Następny w kolejce jest projektant systemów walki, który ma być asem od obmyślania ciekawych umiejętności i haczyków, pasujących do trzecioosobowej przygodowej gry akcji, bazującej na systemie osłon.

Z całości wyłania się dość jasny obraz tego, czym najprawdopodobniej będzie tytuł. Odrobinę ciężko jest sobie wyobrazić Hulka czy Thora, chowających się za ściankami do pasa (w przypadku zielonego brutala raczej do łydek), ale jasne jak słońce jest, że tytuł polegać będzie na interakcjach i współpracy między graczami. Nie do końca wiadomo czy produkcja zbliży się bardziej do MMO, czteroosobowej kooperacji, czy gry-jako-serwisu. Jeśli jednak koderzy i designerzy są dopiero zatrudniani, można sądzić, że pomysły są na razie luźniejszymi koncepcjami.

Kapitan Ameryka potrzebuje projektantów!

Lifeless Moon z kampanią na Kickstarterze

David Board – pojedynczy pracownik firmy Stage 2 Studios, odpowiedzialny za stworzenie udanej astronautycznej przygodowej gry akcji Lifeless Planet – zamierza odwiedzić równie pozbawiony życia Księżyc.

W serwisie Kickstarter wystartował bowiem projekt Lifeless Moon, będący kontynuacją poprzedniego tytułu. Tym razem dwójka astronautów z „ery Apolla” udaje się w podróż na ziemskiego satelitę, by niespodziewanie odnaleźć na nim opuszczone miasteczko, które wygląda niezwykle znajomo.

Klimat ma być niejednoznaczny, a środowiska przepełnione tajemnicami.

Podobnie jak Planet, produkcja ma skupić się na eksploracji, rozwiązywaniu zagadek i opowiadaniu tajemniczej historii sci-fi za pomocą ciekawych narzędzi narracyjnych. Nowością ma być wsparcie dla wirtualnej rzeczywistości, jednak, jak zaznaczają twórcy, gogle nie będą niezbędne do rozgrywki. Liczba mnoga autorów jest tu uzasadniona, ponieważ w międzyczasie jednoosobowy „zespół” powiększył się do „deweloperskiego trójkąta”.

Jeśli zbiórka pieniędzy się powiedzie, to grywalna beta pojawi się jeszcze pod koniec 2017 roku, a pełna wersja produktu planowana jest na przyszły rok. Obecnie zgromadzono 3 tys. dolarów z wymaganych 17 tys. Nie jest to liczba przypadkowa, bowiem właśnie tyle funduszy Board zebrał poprzednio w największym serwisie crowdfundingowym.

Tytuł ma też zostać znacznie poprawiony pod względem graficznym.

Galeria obrazków

Polecamy też Waszej uwadze najnowsze obrazki w naszej galerii…

Galeria filmów

…jak również najnowsze filmy z gier: