Epic Store zabiera Operencia The Stolen Sun ze Steama. Gra trafi na Xboksa One
Firma Zen Studios podjęła decyzję o wydaniu RPG Operencia: The Stolen Sun na Epic Games Store w ramach czasowej wyłączności. Tym samym jest to kolejna produkcja, która porzuca Steama na rzecz konkurencyjnej platformy. Jednocześnie zapowiedziano, że gra trafi też na konsolę Xbox One.
Firma Epic Games nie traci rozpędu w promowaniu własnej platformy dystrybucji cyfrowej. Jeszcze nie ucichła wrzawa wokół zniknięcia Metro Exodus ze Steama, a już słyszymy o kolejnej produkcji, która zrezygnowała z usług Valve. Zespół Zen Studios poinformował, że tworzona przez niego gra Operencia: The Stolen Sun zadebiutuje na PC w Epic Games Store w tym roku. Tytuł zapowiedziano pod koniec zeszłego roku i niewiele później pojawił się na Steamie, gdzie zresztą odbyły się jego beta-testy. Wygląda więc na to, że Epic stosunkowo niedawno przekonał twórców do migracji.
Operencia: The Stolen Sun promowane jest jako współczesny hołd dla klasycznych dungeon crawlerów z widokiem FPP. Akcja gry rozgrywa się w tytułowej krainie, w której znajdziemy istoty i miejsca rodem ze środkowoeuropejskich mitów, a naszym zadaniem będzie uratowanie królestwa przed zagładą. Tocząc turowe starcia poprowadzimy siedmioosobową grupę herosów, eksplorując świat złożony z trzynastu obszarów.
Autorzy nie wspomnieli nic na temat możliwego powrotu na Steama na oficjalnej stronie studia. Niemniej zmiana daty premiery z 2019 na 2020 rok na tej platformie potwierdza, że Operencia: The Stolen Sun jest na PC tytułem ekskluzywnym dla Epic Games Store jedynie tymczasowo, podobnie jak ma to miejsce w przypadku Metro Exodus. Niemniej nie ulega wątpliwości, że dla Epic to kolejne posunięcie w walce z platformą Valve. Tym bardziej, że przy okazji zapowiedziano wydanie tytułu na konsoli Xbox One w 2019 roku, w tym w ramach usługi Xbox Game Pass. Niewykluczone, że będzie on wspierał program Xbox Play Anywhere, umożliwiający uruchamianie gier z XONE na PC. Innymi słowy, Operencia tymczasowo porzuciła Steama na pecetach na rzecz platform Epic Games oraz Microsoftu. Można wręcz podejrzewać, że mamy tu do czynienia ze wspólną akcją obu firm, wymierzoną w dominujące Valve, aczkolwiek to tylko spekulacje.