Empire Interactive kolejną ofiarą recesji
Do grona pechowców dołączyła kolejna ofiara światowej recesji. Tym razem z poważnymi kłopotami finansowymi boryka się brytyjski wydawca Empire Interactive (cykle FlatOut, Big Mutha Truckers i Ford Racing). W zeszłym tygodniu szefostwo firmy zostało zmuszone do wysłania wszystkich pracowników do domu oraz do poinformowania ich o bardzo prawdopodobnych zwolnieniach.
Do grona pechowców dołączyła kolejna ofiara światowej recesji. Tym razem z poważnymi kłopotami finansowymi boryka się brytyjski wydawca Empire Interactive (cykle FlatOut, Big Mutha Truckers i Ford Racing), który ogłosił właśnie bankructwo. W zeszłym tygodniu szefostwo firmy zostało zmuszone do wysłania wszystkich pracowników do domu oraz do poinformowania ich o bardzo prawdopodobnych zwolnieniach. Wydawca nie zamierza jednak składać broni i walczy o przetrwanie.
W tym celu, podobnie zresztą jak niemieckie Ascaron, rada nadzorcza Empire Interactive podjęła decyzję o oddaniu się do dyspozycji sądu oraz poprosiła o przydzielenie kuratora. Pozwoli to firmie oddalić widmo ostatecznej likwidacji, dając nieco czasu na pozyskanie ewentualnych inwestorów bądź też nabywców. Kilka propozycji zostało już złożonych (m.in. przez rosyjską korporację Noviy Disk), lecz żadnej z nich nie udało się sfinalizować. Prawdopodobnie nie spodobały się aktualnemu właścicielowi wydawcy, Amerykanom z grupy Silverstar Holdings. Warto przy okazji zauważyć, że plany ratunkowe opracowywane były już od pewnego czasu. W krótkim okresie doszło jednak do ich dezaktualizacji. Jeszcze niedawno sądzono bowiem, że wyciągnięcie Empire Interactive z finansowego dołka wymagać będzie zwolnienia „jedynie” 30% załogi.
W chwili obecnej czekamy na sygnały ze strony Empire Interactive oraz Silverstar Holdings, mogące rzucić nowe światło na powyższą sprawę.