autor: Kamil Zwijacz
Elite: Dangerous - twórcy skupiają się na wersji SteamVR, ale nie rezygnują z Oculus Rifta
Jak dobrze wiemy od jakiegoś czasu, studio Frontier Development pracuje nad wersją gry Elite: Dangerous przeznaczoną dla gogli rzeczywistości wirtualnej SteamVR. Deweloperzy zaznaczyli jednak, że nie zaprzestali współpracy z firmą Oculus VR i w przyszłości pojawi się także edycja dla Oculus Rifta.
Twórcy Elite: Dangerous od dłuższego czasu współpracują z producentami technologii wirtualnej rzeczywistości, a w ostatnim czasie skupili się na SteamVR od firm HTC i Valve. Efektem starań ma być rzeczony kosmiczny symulator, w który pogramy przy użyciu nadchodzących gogli. Czy to oznacza, że przyszli nabywcy Oculus Rifta nie mają co liczyć na wsparcie ze strony studia Frontier Development? Nie, przedstawiciel firmy wyjawił bowiem, że obecnie zespół koncentruje się na SteamVR, ale nie oznacza to, że zaprzestał współpracy z Oculusem. Wychodzi na to, że najpierw na rynku zadebiutuje wersja Elite: Dangerous przeznaczona dla SteamVR, a później dla Oculus Rifta. Co ciekawe, sytuacja nie jest podyktowana żadną umową, a faktem, że Valve pierwsze dostarczyło stabilne sterowniki dla swojego sprzętu.
- Kosmiczny symulator od studia Frontier Development
- Gra ukazała się na komputerach PC w grudniu 2014 roku i w październiku 2015 roku na konsoli Xbox One
- Tytuł wspierać ma gogle SteamVR, ale twórcy pracują też nad wersją dla Oculus Rifta
Przypominam jednak, że by cieszyć się Elite: Dangerous w wersji na SteamVR trzeba będzie posiadać nie tylko samo urządzenie, ale także potężny komputer. Opublikowane jakiś czas temu minimalne wymagania sprzętowe mówią o procesorze Intel Core i7-3770K Quad Core, 16 GB pamięci RAM oraz karcie grafiki Nvidia GeForce GTX 980.
Gogle SteamVR ukażą się na rynku w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Pod koniec lutego mają wystartować pre-ordery na sprzęt, przy czym nie wiemy jeszcze w jakiej cenie będzie on sprzedawany. W przypadku konkurencyjnego Oculus Rifta (premiera odbędzie się w marcu) należy wydać 699 euro, czyli około 3 tysiące złotych.
Elite: Dangerous dostępne jest na komputerach PC od grudnia 2014 roku (od października 2015 roku także na Xboksie One). W ciągu roku produkcja rozeszła się w ponad 1,4 miliona egzemplarzy.
- Recenzja gry Elite: Dangerous - w kosmosie nikt nie usłyszy Twojego marudzenia
- Oficjalna strona gry Elite: Dangerous