autor: Kamil Zwijacz
Elite: Dangerous - poznaliśmy plany na 2018 rok
Studio Frontier Developments ujawniło plany rozwoju gry Elite: Dangerous w 2018 roku. Posiadacze przepustki Horizons doczekają się m.in. ulepszonej technologi planetarnej, systemu Squadrons czy nowych statków.
Studio Frontier Developments podzieliło się planami związanymi z przyszłością kosmicznego symulatora Elite: Dangerous. Łącznie w 2018 roku ukażą się cztery aktualizacje, dostępne za darmo dla posiadaczy Elite: Dangerous – Horizons. Dwie największe pojawią się w pierwszym i czwartym kwartale – szczegółowo piszemy o nich nieco dalej. W międzyczasie doczekamy się dwóch mniejszych, z dodatkowymi maszynami, nowymi misjami i scenariuszami.
I kwartał 2018 roku
- nowe statki,
- zmiany w systemie inżynierii,
- ulepszenia technologii planetarnej,
- system Squadrons,
- ulepszenia górnictwa i eksploracji.
Pierwsza duża przyszłoroczna aktualizacja zaowocuje dwoma nowymi maszynami – Chieftain oraz Krait. Druga z nich powinna być znana największym fanom cyklu, gdyż pojawiła się w pierwszej odsłonie cyklu. Oprócz statków doczekamy się zmian w systemie inżynierii – każda modyfikacja będzie ulepszeniem tego, czym dysponuje się obecnie. Siły porządkowe zostaną wzmocnione, by lepiej reagować na działania przestępcze. Podczas handlowania uzyskamy dostęp do większej liczby informacji, by lepiej orientować się w transakcjach. Pojawią się też nowe misje typu „Wings”, w których weźmiemy udział z innymi graczami.
Oprócz tego obiecano ulepszenie technologii odpowiadającej za wygląd planet – wkrótce będą one ładniejsze i bardziej szczegółowe. GalNet Audio będzie nam czytać newsy podczas rozgrywki, a znane już historie mają być kontynuowane.
IV kwartał 2018 roku
Pod koniec roku doczekamy się jednej dużej nowości – systemu Squadrons (eskadry). Będzie można je tworzyć samemu, zarządzać członkami, ustalać hierarchię, komunikować się czy też zakupić statek transportowy, służący za mobilną bazę operacyjną.
To jednak nie wszystkie nowości, gdyż pojawią się też zmiany w górnictwie. Proces wydobywania surowców ma być bardziej satysfakcjonujący i dawać o wiele więcej możliwości niż obecnie. Podobnie sprawa ma się z eksploracją, która doczeka się m.in. nowych anomalii czy Kodeksu (Codex), czyli archiwum, w którym przeczytamy o naszych osiągnieciach. Pojawią się również kolejne usprawnienia technologii planetarnej – doczeka się ona m.in. lepszego systemu oświetlenia czy efektów wolumetrycznych.
Jak widać będzie się działo, zwłaszcza że mówimy o grze, której wkrótce stukną trzy lata – wersja PC-towa ukazała się w grudniu 2014 roku. Obecnie tytuł kupicie nie tylko na komputerach, ale też na konsolach Xbox One i PlayStation 4.
- Recenzja gry Elite: Dangerous - w kosmosie nikt nie usłyszy Twojego marudzenia
- Oficjalna strona gry Elite: Dangerous