Elemental: War of Magic w wersji 1.1 w końcu grywalny?

Firma Stardock Entertainment wypuściła długo oczekiwaną mega-łatkę do gry Elemental: War of Magic, będącej w ostatnich miesiącach w centrum krytyki za występujące w niej błędy uprzykrzające rozgrywkę. Jest to jedna z wielu aktualizacji, jakie zostały do tej pory wydane.

Publikację tego oznaczonego numerkiem 1.1 patcha wielokrotnie przekładano – wystarczy przypomnieć, że początkowo planowano wypuścić go we wrześniu, miesiąc po premierze pełnej wersji. W międzyczasie dostarczono nam kilka łatek poprawiających te najbardziej dokuczliwe niedoróbki, często wręcz uniemożliwiające zabawę.

Z naniesienia dużej ilości poprawek zadowolony jest Derek Paxton, mianowany niedawno starszym producentem: „Patch 1.1 do Elemental: War of Magic jest okazją do udoskonalenia gry. W ograniczonym czasie zespół był w stanie zaimplementować główne poprawki. W efekcie rozgrywka została na nowo zbalansowana, aby wciąż dostarczać odpowiednio dużo zabawy i wyzwań. Aktualizacja ma wpływ na niemal każdy aspekt gry, jej interfejs i co najważniejsze, znaczenie magii”.

Lista zmian jest wręcz ogromna i wypisanie ich wszystkich zajęłoby wieki. Wiele z nich dotyczy wspomnianej magii, interfejsu, gromadzenia many i technologii. Usprawnień doczekała się też Sztuczna Inteligencja, a rozgrywka została lepiej zbalansowana. Jeśli chcielibyście dokładnie dowiedzieć się, co zostało poprawione, to na oficjalnym forum gry opublikowano obszerne zestawienie ulepszeń.

Kolejny patch ma zostać wydany w styczniu przyszłego roku co tylko pokazuje, jak wiele jest jeszcze do poprawy. Twórcy wcześniej zapowiadali zresztą wspieranie swojej produkcji przez długi czas, aby doprowadzić ją do odpowiedniego stanu. We wrześniu mówiło się nawet o łatkach 1.2 oraz 1.3, więc przed nami jeszcze sporo wyczekiwania na kolejne wersje.

Sierpniowa premiera Elemental War of Magic była jednym z najgorętszych tematów ostatnich miesięcy. Wszystko przez fatalną jakość produktu przyczyniającą się do ogromnej krytyki adresowanej w stronę firmy Stardock. Początkowo nie chciał się z tym pogodzić jej prezes, Brian Wardell, który nieprzychylnie odniósł się do wszelkich negatywnych opinii, co wzbudziło jeszcze większy niesmak. Dopiero z czasem przeprosił za swoje słowa, ale nie uchroniło to go przed koniecznością zwolnienia części pracowników odpowiedzialnych za grę. Pozostała część zespołu nieustannie pracuje nad kolejnymi aktualizacjami swojej produkcji, próbując ratować nadszarpnięty wizerunek cenionego wcześniej wydawcy.