Echa połączenia Vivendi i Activision – twórcy nowego Bourne'a zdziesiątkowani
Wakacje są najwyraźniej czasem cięć kadrowych. Dużo informacji pojawia się o kolejnych redukcjach, dzisiaj kolejna dotyczy twórców konsolowego The Bourne Conspiracy – High Moon Studios.
Wakacje są najwyraźniej czasem cięć kadrowych. Dużo informacji pojawia się o kolejnych redukcjach, dzisiaj kolejna dotyczy twórców konsolowego The Bourne Conspiracy – High Moon Studios.
Studio to musiało zwolnić 60 osób ze swego 150-osobowego zespołu by lepiej dostosować się do nowej polityki firmy-matki - Activision Blizzard. High Moon Studios oraz Radical Entertainment zostały poddane „przegrupowaniu” – informacje o tym były już podane jakiś czas temu, wraz z resztą niepokojących doniesień z obozu ActiBlizz.
Oczywiście mimo zwolnień, studio wciąż funkcjonuje, a serwis Gamasutra zastanawia się, czy wspomniany jakiś czas temu nieogłoszony projekt, który został przygarnięty przez Activision do swojego portfolio (wraz z czterema innymi markami od Vivendi: Prototype, Spyro the Dragon, Crash Bandicoot, Ice Age), nie jest tworzony właśnie w High Moon Studios. Jednak w tym wypadku raczej nie chodzi o nową grę z Jasonem Bournem, bowiem prawa do tytułów bazujących na prozie Ludluma wróciły do Ludlum Entertainment.