Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 listopada 2008, 10:24

EA Ban - nie tak radykalny, jak się wydawało

W nawiązaniu do szerzących się ostatnio w zastraszającym tempie plotek, dotyczących warunków korzystania z produktów koncernu Electronic Arts oraz aktywnego uczestnictwa w dyskusjach na forach, mamy ...

W nawiązaniu do szerzących się ostatnio w zastraszającym tempie plotek, dotyczących warunków korzystania z produktów koncernu Electronic Arts oraz aktywnego uczestnictwa w dyskusjach na forach, mamy kolejną wiadomość.

Jak wspominaliśmy w zeszłym tygodniu, polityka konsumencka EA zaczęła radykalnie się zaostrzać. Wypowiedź moderatora forum C&C przyprawiała niejednego klienta o ból głowy, a już na pewno zapewniała każdemu temat do dyskusji. Można było z niej wywnioskować, iż zbanowanie użytkownika na forum równało się z blokadą jego głównego konta, a co za tym idzie, pozbawieniem go możliwości zabawy (np. Spore, Red Alert 3). Jednak jak to w medialnym świecie bywa, informacje mieszają się z plotkami, niedomówienia rosną w siłę, krążąc po Internecie i nabierając coraz to nowych kolorów.

Musimy rozwiać wszelkie wątpliwości i ostudzić nieco dyskusje na ten temat, gdyż jak donosi serwis GameCyte, Electronic Arts wypowiedziało się w tejże sprawie oficjalnie, kończąc tym samym życie wszelkich poprzednich informacji. „Gracze, którzy zostali zbanowani na forach EA nie mają automatycznie blokowanego dostępu do konta EA Games.” – mówi przedstawiciel EA. „Korzystanie z for EA jest możliwe poprzez specjalne konto EA Nucleus, jednak dostęp do jakiegokolwiek forum oraz dostęp do kont gier jest osobny.” Nie wyklucza to jednak opcji, w której to gracz dostaje bana w tych dwóch przypadkach. EA wyjaśnia: „Gracze mogą zostać zbanowani jeżeli naruszą Warunki użytkowania lub zasady przyzwoitego zachowania na forum, czy też w grze. Każde forum, gra oraz usługa jest zarządzana niezależnie przez przedstawicieli obsługi klienta przypisanych do owych for, gier i usług.”

EA Ban - nie tak radykalny, jak się wydawało - ilustracja #1

 

Emocje opadły, a gracze mogą spać spokojnie, nie martwiąc się, że jakiś nadpobudliwy moderator będzie miał wpływ na jego zabawę. Należy jednak pamiętać by stosować się do zasad użytkowania zakupionych produktów i nie wzniecać zamieszek na forach.

Przemysław Bartula

Przemysław Bartula

W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.

więcej