autor: Bartosz Woldański
Jutro premiera Apex Legends na Steam; rusza 7. sezon
Zgodnie z zapowiedzią EA, jutro na Steamie zadebiutuje battle royale Apex Legends, a wraz z nim 7. sezon Ascension, przynoszący m.in. nową mapę (Olympus) i postać (Horizon).
- Premiera Apex Legends na Steamie: 5 listopada o godz. 5:00 czasu polskiego.
- 7. sezon Wstąpienie wprowadzi m.in. mapę Olimp, postać Horizon, pojazd Trójząb, przepustkę bitewną, kluby i wiele zmian w balansie rozgrywki.
Zgodnie z ogłoszeniem koncernu Electronic Arts, jutro o godzinie 5:00 czasu polskiego na platformie Steam firmy Valve odbędzie się premiera Apex Legends, przygotowanej przez studio Respawn Entertainment gry battle royale. Tytuł można pobierać wstępnie od wczoraj, a gracze nie będą musieli zaczynać od zera, bo dotychczasowe postępy zostaną zachowane po zalogowaniu się na swoje konto EA.
Wraz z nadejściem Apex Legends na Steama wystartuje długo oczekiwany 7. sezon Wstąpienie (ang. Ascension), który przyniesie sporo zmian. Zdecydowanie największą jest dodanie kolejnej mapy, czyli podniebnego miasta Olimp (ang. Olympus), które zaprezentowano na zwiastunie z fragmentami rozgrywki. Po rozległym obszarze gracze będą mogli poruszać się tzw. Trójzębami (ang. Tridents), mieszczącymi całą drużynę specjalnymi poduszkowcami. Oprócz tego dzięki aktualizacji w grze pojawi się manipulująca grawitacją postać – dr Mary Somers (Horizon), której zdolności pozwolą m.in. na lepszą kontrolę podczas unoszenia się w powietrzu, dzięki czemu łatwiej zestrzelimy przeciwnika, czy wypuszczenie czarnej dziury. Nowy sezon wprowadzi także ograniczony czasowo tryb, kluby czy przepustkę bojową z bogatym zestawem skórek. Wszelkie zmiany i nowości, jakich Apex Legends doczeka się wraz z debiutem na Steamie, możecie znaleźć na oficjalnej stronie internetowej gry.
Apex Legends zadebiutowało 4 lutego 2019 roku na PC (Origin), PlayStation 4 i Xboksie One w pełnej polskiej wersji językowej. Gra w tym roku miała trafić także na konsolę Nintendo Switch, ale jej premiera została przesunięta na przyszły rok. Na koniec warto dodać, że wersja na Steama nie będzie wymagała klienta Origin.