Dying Light 2 dostał nowy patch; długa lista poprawek
Patch 1.2 do Dying Light 2 jest już dostępny. Aktualizacja powinna się spodobać posiadaczom starszych komputerów oraz osobom szukającym wyzwań w nocy i… bardziej brutalnej walki.
Dying Light 2 otrzymało nowy pakiet poprawek w ramach dużej aktualizacji. Patch 1.2 przyniósł ze sobą sporo zmian, które twórcy omówili na oficjalnej stronie gry.
Patch 1.2 fabularnie
Techland wziął się m.in. za problemy „blokady postępów”, uniemożliwiające ukończenie niektórych zadań fabularnych w pojedynkę i/lub co-opie. Chodzi o tzw. pętle śmierci (ang. deathloops), które częściowo usunięto już w lutym.
Jednak dopiero teraz twórcy zapewnili, że wszystkie tego typu błędy w Dying Light 2 zostały wyeliminowane.
- Usunięto bugi uniemożliwiające ukończenie następujących zadań: „W ciemność”, „Zamach”, „Nalot”, „Jedyne wyjście”, „Veronika”, „Nocni biegacze”, „Zagubione światło”, „Podwójne kłopoty”.
- Naprawiono bezpieczne strefy: od teraz łóżka i zegar w grze działają w nich tak, jak powinny.
- Poza tym dodano nowe sceny w zakończeniu, by lepiej dopasować stare do rozgrywki.
Może Cię zainteresować:
- Dying Light 2 - najlepsze mody. Lista
- Dying Light 2 – poradnik do gry
- Recenzja gry Dying Light 2 - nowy polski hit!
Trudne noce w Dying Light 2
Twórcy poprawili sporo w rozgrywce, w tym wiele elementów wskazanych przez graczy. Tak choćby ostatni boss w Dying Light 2 został nieco zmodyfikowany, głównie pod kątem kooperacji (obecność drugiego gracza potrafiła skutkować gliczami), ale też poprzez poprawienie tempa i poziomu trudności.
- Na warsztat wzięto m.in. noce. Wyjce reagują na obecność graczy z większej odległości i nawet po zaatakowaniu ich bronią dystansową, a w walce wręcz są bardziej wytrzymałe. Ponadto Przemieńcy znacznie szybciej dołączają do pościgu za graczami, który zresztą trudniej zgubić, jeśli osiągnie czwarty poziom. Na pociechę Banshee i Chargera znacznie łatwiej dostrzeżemy w hordzie zakażonych.
- Walka została lepiej zbalansowana. Bronie do walki wręcz są bardziej efektywne w zależności od ich wagi, ale jednocześnie wrogowie sprawniej reagują na ataki gracza. Ludzcy przeciwnicy mogą też blokować lżejsze ciosy.
- Zwiększono dostępność wysokiej jakości łuków, tak w świecie gry, jak i u handlarzy.
- Naprawiano też część usterek związanych z trybem kooperacji, wliczając w to problem z używaniem ulepszeń haka i paralotni zdobytych w co-opie.
Dying Light 2 po patchu 1.2: czytelniejszy i bardziej wydajny
Patch 1.2 wprowadził też sporo poprawek warstwy technicznej Dying Light 2. Uwzględnia to dodanie gotowych ustawień wysokiej wydajności, co ma pozwolić na zabawę na starszych komputerach i laptopach. Twórcy poprawili również ogólną stabilność i wydajność, dzięki czemu DL2 ma działać lepiej niż dotychczas.
- AVX (Advanced Vector Extension) zostało usunięte, co ma zmniejszyć ryzyko przymusowego zamknięcia gry przy jej uruchamianiu.
- Twórcy poprawili cienie oraz oświetlenie poza pomieszczeniami, jak również efekt rozmycia (który można dodatkowo skonfigurować).
- Usprawniono także interfejs gry, wprowadzając nowe opcje wyświetlania (m.in. paska zdrowia i kondycji) oraz przebudowując menu opcji, by gracze mogli łatwiej znaleźć interesujące ich ustawienia.
Brutalna paczka
W temacie oprawy wizualnej nie można zapomnieć o dodatku o wiele mówiącej nazwie Brutality Pack. Ów pakiet nowości wprowadza tak „urocze” opcje jak możliwość odcinania części ciała wrogów w stylu Dead Space, nieobecne wcześniej efekty dźwiękowe i wizualne przy wyprowadzaniu ciosów przez gracza (uzależnione od ich siły) oraz ochlapywanie ekranu posoką atakowanego przeciwnika, jeśli ów znajduje się blisko nas.
Twórcy przyznają, że nie jest to kompletna lista – oprócz tego usunięto sporo innych błędów, poprawiono fizykę ciał (ragdoll) itd. Więcej szczegółów znajdziecie na oficjalnej stronie gry.