Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 lutego 2024, 11:50

autor: Adrian Werner

Duże zwolnienia w Artificer, polskim studiu mającym na koncie strategię Showgunners

Firma Devolver Digital zdecydowała się przeprowadzić duże zwolnienia w polskim studiu Artificer, znanym z Showgunners.

Źródło fot. Devolver
i

Styczeń upłynął pod znakiem masowych zwolnień w branży gier. Nie ominęły one także polskich zespołów – jedną z najnowszych ofiar tego trendu stało się warszawskie studio Artificer, znane z zeszłorocznego Showgunners.

  1. Będąca właścicielem Artificera firma Devolver Digital zdecydowała o zwolnieniu ok. 25 osób. To połowa całej załogi, a co gorsza nie jest to wcale koniec redukcji. Za kilka miesięcy, po tym jak zespół ukończy prace nad swoją nową grą, z pracą ma się pożegnać dodatkowych 10-12 deweloperów.
  2. Ostatecznie więc w studiu Artificer pracować będzie jedynie około 1/4 dotychczasowego składu. Trudno sobie wyobrazić, aby tak mocno odchudzony zespół był w stanie potem łatwo rozpocząć produkcję kolejnej gry na poziomie porównywalnym z dotychczasowym dorobkiem studia.

Przypomnijmy, że w 2019 roku firma Good Shepherd Games wykupiła większościowy udział w studiu Artificer w 2019 roku. Ten wydawca sam został dwa lata później przejęty przez firmę Devolver Digital, pod skrzydła której w ten sposób trafił również polski zespół.

W zeszłym roku Artificer wypuścił swój debiutancki projekt zatytułowany Showgunners. Jest to turowa strategia, co nikogo nie zdziwiło, gdyż studio założyli byli pracownicy firmy CreativeForge games, którzy wcześniej pracowali nad Phantom Doctrine oraz Hard West. Showgunners zostało przyjęte ciepło – na Steamie ma 93-procent pozytywnych recenzji. Produkcja najpewniej nie okazała się jednak dużym sukcesem kasowym – jej rekord aktywności wynosi raptem 533 osoby bawiące się rownocześnie.

  1. Zamiast XCOM-a 3 otrzymałem tę polską grę i w ogóle mi to nie przeszkadza

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej