Duchowy spadkobierca Maluch Racera nie został zezłomowany. Twórcy gry Szrot przerwali długie milczenie
Twórcy gry Szrot, Kontraktor Entertainment Bureau, ujawnili nowe informacje na temat rozwoju tej jakże charakterystycznej „ścigałki”.
Jeśli wiążecie miłe wspomnienia z serią Maluch Racer, to z pewnością zainteresuje Was fakt, że duchowy następca kultowego już cyklu, „ścigałka” Szrot, wciąż powstaje. Po blisko roku od poprzedniej wiadomości twórcy projektu, studio Kontraktor Entertainment Bureau, znowu o sobie przypomnieli i zaktualizowali informacje na temat produkcji.
Po przerwie, która wydawała się wiecznością, z radością ogłaszamy, że koła zębate w Szrot znów się obracają! Od naszej ostatniej aktualizacji minął prawie rok, więc doceniamy Waszą cierpliwość i nieustające wsparcie – czytamy w komunikacie opublikowanym na serwerze gry na Discordzie.
Duńscy twórcy – Gustaw Mackay oraz Hjalte Tagmose – ogłosili, że w trakcie swojego wielomiesięcznego milczenia zdecydowali się na kompleksowe przeprojektowanie Szrota w celu „udoskonalenia podstawowych elementów gry i poprawienia ogólnego doświadczenia gracza”. Choć deweloperzy mieli bardzo ambitne plany związane z tytułem, musieli znacznie zmniejszyć jego skalę, aby móc go ukończyć.
Twórcom udało się jednak wprowadzić do gry kilka ciekawych elementów, na czele z RoadBuilderem. Jak sama nazwa wskazuje, narzędzie to pozwala na łatwe projektowanie i edytowanie torów wyścigowych.
Duńczycy poinformowali również, że zmianie uległa stara sieć dróg, która według nich wygląda teraz lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.
Co ciekawe, ekipa Kontraktor Entertainment Bureau zyskała kolejnego członka. Jest nim Daniel „Gminorscale”, ekspert od udźwiękowienia, który „ma wieloletnie doświadczenie w branży gier i jest przewodniczącym stowarzyszenia Game Audio Denmark”. Zdaniem twórców jego „doświadczenie i pasja” pozwolą w dalszym ciągu rozwijać Szrot.
Tym, którzy nie śledzili informacji na temat projektu, przypomnijmy, że Szrot to zapowiedziana w 2021 roku gra wyścigowa pozwalająca wziąć udział w nielegalnych zawodach na ulicach postsowieckich miast. Zarobione w nich pieniądze gracze będą inwestować w remonty swoich rozpadających się samochodów. Oprawa graficzna przypomina zaś produkcje z ery PlayStation 1.
Niestety w momencie pisania tego tekstu nie jest znana dokładna data premiery gry.