DomiNations – nowa mobilna strategia od studia Big Huge Games
Tim Train i Brian Reynolds przywrócili do życia studio Big Huge Games, znane m.in. ze strategii Rise of Nations. Deweloper pracuje aktualnie nad grą DomiNations, która trafi w 2015 roku na smartfony i tablety z systemami Android oraz iOS.
W maju 2012 roku, wraz z upadkiem firmy 38 Studios, nastąpił koniec działalności studia Big Huge Games, kojarzonego z wyśmienitą strategią Rise of Nations oraz udaną, choć niezbyt popularną grą RPG akcji Kingdoms of Amalur: Reckoning. Jak się jednak okazało, Tim Train i Brian Reynolds – ludzie, którzy w 2000 roku współtworzyli Big Huge Games – nie pozwolili odejść deweloperowi w niepamięć. Dokonali tego w najlepszy możliwy sposób, mianowicie ratując uznaną markę i zapowiadając kolejną produkcję.
Jest nią DomiNations, mobilna strategia, która zostanie wydana przez firmę Nexon. Tytuł trafi na smartfony i tablet z Androidem oraz iOS w 2015 roku – będzie oferowany w modelu free-to-play z opcjonalnymi mikropłatnościami, przyspieszającymi budowę infrastruktury. DomiNations połączy w sobie rozwiązania znane z Cywilizacji (co nie powinno dziwić, zważywszy na fakt, że Brian Reynolds jest również założycielem studia Firaxis oraz współtwórcą wybranych odsłon Civilization i znakomitego Alpha Centauri), a także niektóre elementy szalenie popularnych strategii pokroju Clash of Clans.
W DomiNations gracze przejmą kontrolę nad rozwijającymi się cywilizacjami, wzmocnią je i spróbują podbić nimi cały świat. Zabawę rozpoczną w epoce kamienia i będą kontynuować aż do XIX wieku – kolejne ery mają zostać wprowadzone do gry jakiś czas po premierze. Nie zabraknie tu znanych z Civilization cudów, a także dużego nacisku położonego na rozwój technologii. Ważną rolę odegrają też sojusze zawiązywane z innymi użytkownikami, a jednym z kluczowym elementów rozgrywki będzie podbój okolicznych terenów.
Reynolds uważa Big Huge Games za bardzo ważny etap w swoim życiu, utożsamiany przez niego ze szczęściem. Wraz z innymi członkami odniósł wiele sukcesów i wierzy, że wielu fanów ma do dewelopera równie sympatyczny stosunek. Z tego też powodu postanowił, wraz z Timem Trainem, przywrócić Big Huge Games do życia i zająć się tym, co wychodziło mu najlepiej, czyli grami strategicznymi. Niestety, póki co nie zamierza publikować swoich gier na PC i konsolach, ograniczając się do smartfonów i tabletów.
Upadek firmy 38 Studios i podlegającego jej od 2009 roku studia Big Huge Games, do którego doszło w maju 2012 roku, był jednym z najbardziej zaskakujących w ostatnich latach, a sprawą – w związku z długami sięgającymi 100 milionów dolarów – zajęła się prokuratura i FBI. Majątek 38 Studios został wystawiony na aukcję, jednak nie cieszyła się ona dużym zainteresowaniem. Nabywców znalazł tylko znak towarowy Big Huge Games oraz prawa do marek Rise of Nations i Rise of Legends (w sumie uzyskano z tego tytułu 320 tysięcy dolarów). Pierwsze z wymienionych dóbr nabyli Tim Train i Brian Reynolds, którzy rozpoczęli tym samym kolejny rozdział w historii Big Huge Games. Z kolei nowym właścicielem praw do Rise of Nations i Rise of Legends został koncern Microsoft.
Byli pracownicy Big Huge Games kontynuowali swoje kariery ze zmiennym szczęściem. Część z nich została zatrudniona przez firmę Epic Games, gdzie pod szyldem Impossible Games pracowali nad Infinity Blade: Dungeons, specjalną odsłoną popularnej mobilnej serii. Ostatecznie gra została skasowana, a studio rozwiązane. Reszta dołączyła do zespołu BioWare, gdzie pracuje nad rozwojem serii Mass Effect. Obecne Big Huge Games tworzą w głównej mierze zupełnie nowi ludzie.
