Discord chce wprowadzić płatne kanały
Być może już niedługo, by dostać się do niektórych miejsc na Discordzie, będziemy musieli zapłacić. Komunikator testuje funkcję, która pozwoli umieścić poszczególne kanały, a nawet całe serwery za paywallem.
- Discord testuje funkcję, pozwalającą wprowadzić płatny dostęp do części kanałów serwera;
- od administracji serwera będzie zależeć wysokość opłat i zakres odpłatnego dostępu.
Discord ewoluował z typowo gamingowego komunikatora w niemal uniwersalne medium społecznościowe. Choć jest darmowy i zapewne długo taki pozostanie, pewne usługi są w nim płatne. By skorzystać z dodatkowych funkcji (jak np. animowane emotki, brak limitów dla wgrywanych plików), trzeba wykupić jedną z opcji Nitro. Być może już niedługo, aby wejść w interakcję z niektórymi kanałami, także trzeba będzie zapłacić.
Dla początkujących na Discordzie proponuję ten oto praktyczny poradnik:
Premium Membership to nazwa funkcji, którą właśnie testuje administracja Discorda. Wprowadzi ona możliwość ustawienia płatnego dostępu do wybranych kanałów lub nawet całego serwera. Aby do nich wejść, użytkownik będzie musiał uiścić miesięczną opłatę, na poziomie od 2,99 do 99,99 dolarów (wybór leżeć ma po stronie administratora serwera). Przy tym Discord ma zadowolić się prowizją w wysokości 10% kosztu subskrypcji.
Możliwość wprowadzenia płatnego dostępu do treści nie jest nowością – na kanały z ograniczonym dostępem możemy trafić już od pewnego czasu. Jednak do tej pory, by był on odpłatny, wymagane było skorzystanie z zewnętrznych usług, jak np. Patreon. Jeśli właścicielowi serwera taki sposób zarabiania pasuje, nie ma problemu, ponieważ Discord nadal będzie współpracował z innymi platformami.
Jedną z ważnych rzeczy jest to, że nadal inwestujemy w te relacje. Chcemy stworzyć ekosystem, który daje twórcom tak wiele opcji, aby odnieść sukces, jak to tylko możliwe.
– Jesse Wofford, kierownik ds. marketingu produktów grupowych w Discord, w rozmowie z serwisem engadget.
Funkcja jest obecnie testowana na wybranych serwerach w ramach eksperymentu. Z czasem zasięg testów będzie rozszerzany, zależnie od reakcji społeczności.
