Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 maja 2023, 17:33

5 porad dotyczących Diablo 4, które pozwolą Ci jak najlepiej przygotować się na premierę gry

Już za chwileczkę, już za momencik zagramy w Diablo 4. Wcześniej jednak warto się przygotować.

Źródło fot. Blizzard Entertainment.
i

Premiera Diablo IV tuż-tuż – osoby, które zamówią Edycję Deluxe lub Ultimate, wyruszą do Sanktuarium 2 czerwca, a wszyscy pozostali 6 czerwca. Jednym i drugim zostało więc jeszcze kilka dni na przygotowanie się (wcale nie mówię o zrobieniu zapasu przekąsek oraz napojów kofeinowych… chociaż…).

Poniżej znajdziecie pięć rzeczy, o które warto zadbać już teraz, by potem móc już tylko siekać demony.

1. Wybierz wersję gry

W pierwszej kolejności Diablo IV należy kupić. Gra jest dostępna w trzech wersjach, mocno się od siebie różniących – zarówno ceną, jak i zawartością.

  1. Standardowa edycja gry kosztuje 349 zł na PS4, PS5, XOne i XSX/S, a na PC – 69,99 euro (ok. 316,50 zł). Oferuje ona kilka przedmiotów i elementów kosmetycznych do Diablo IV, Diablo Immortal i WoW-a.
  2. Deluxe Edition wyceniono na 409 zł na konsolach (w PS Store oraz w MS Store) i na 89,99 euro na PC (ok. 407 zł). Zawiera to samo co wydanie standardowe, a ponadto dodatkowe przedmioty do Diablo IV (niewpływające na rozgrywkę), 4-dniowy wcześniejszy dostęp do gry (od 2 czerwca) oraz sezonowy karnet bojowy premium.
  3. Ultimate Edition to koszt 459 zł na konsolach i 99,99 euro (ok. 452 zł) na PC. Dopłata zagwarantuje nam dodatkowy element kosmetyczny do „czwórki”, a także możliwość przyspieszonego odblokowania karnetu bojowego premium (przeskok o 20 poziomów).

Wydając więcej pieniędzy, będziemy więc mogli nie tylko wcześniej zacząć grę, ale również odblokować więcej przedmiotów w ramach przepustki bojowej premium sezonu pierwszego – ma się on rozpocząć w drugiej połowie lipca – która zaoferuje o 63 poziomy nagród więcej niż jej darmowy odpowiednik, liczący 27 rang. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w tym miejscu.

Jeśli zaś wciąż nie jesteście przekonani, czy warto zainwestować w jakąkolwiek wersję Diablo IV, przypomnę, że embargo na recenzje gry spada 30 maja (jutro) o godz. 18:00. Będziecie więc mieli czas na zapoznanie się z opiniami branżowych krytyków i podjęcie ostatecznej decyzji.

2. Wybierz klasę postaci

Jak zapewne wiecie, Diablo IV zaoferuje pięć klas postaci:

  1. barbarzyńcę – potężnego wojownika walczącego w zwarciu;
  2. druida – potrafiącego przemieniać się w zwierzęta (np. w niedźwiedzia czy wilkołaka) i ujarzmiać naturę;
  3. łotra – stawiającego raczej na szybkość i spryt niż brutalną siłę, zarówno przy korzystaniu z broni dystansowych, jak i w walce w zwarciu;
  4. czarodzieja – posługującego się różnymi rodzajami magii (ognia, lodu etc.);
  5. nekromantę – przede wszystkim przywołującego nieumarłych, ale także zdolnego np. zagotować krew we wrogach.

Więcej informacji o każdej z nich znajdziecie w naszym poradniku. Istotne jest, aby dobrze się zastanowić i podjąć decyzję przed premierą. Stworzenie drugiej postaci będzie oczywiście możliwe, ale jeśli zdecydujemy się na taki krok przed ukończeniem kampanii, konieczne okaże się rozpoczęcie zabawy od nowa. Za to po przejściu Diablo IV nowym herosem da się „wskoczyć” od razu do endgame’u, pomijając całą historię.

Niebagatelne znaczenie przy wyborze postaci może mieć jej głos. Na szczęście Blizzard zadbał o to, by polski dubbing był z najwyższej półki. W grze usłyszymy m.in. Piotra Fronczewskiego, Agnieszkę Kunikowską czy Kamila Kulę.

3. Zaplanuj rozwój

Choć Diablo IV pozwala bardzo łatwo odzyskiwać wydane punkty umiejętności, warto z góry wiedzieć, jaką drogę się obierze. Ma to o tyle duże znaczenie, że jednocześnie można korzystać z maksymalnie sześciu aktywnych „skilli”. Warto więc dobrać je – potem ewentualnie zmieniając – tak, by ich efekty ze sobą współgrały. Istotny jest również dobór potęgujących naszą moc zdolności pasywnych.

W sprawnym pokierowaniu rozwojem naszego protagonisty pomogą arkusz oraz kalkulator „buildów”, o których informowaliśmy Was w tej i w tej wiadomości. Niewątpliwie przydatna – również przy zarządzaniu już istniejącą postacią – będzie także ta strona.

Ponadto polecam zapoznać się z propozycjami, które przygotował nasz dział poradników (poniżej). Na razie dotyczą one tylko czarodzieja, łotra i barbarzyńcy, ale możecie być pewni, że wkrótce pojawią się w nim także pozostałe klasy.

  1. Buildy dla czarodzieja
  2. Buildy dla łotra
  3. Buildy dla barbarzyńcy

4. Zwolnij miejsce na dysku

Ta wskazówka może wydawać się nieco trywialna, ale z drugiej strony Diablo IV „waży” całkiem sporo:

  1. ok. 76 GB na PS4, PS5, XOne i XSX/S;
  2. ok. 90 GB na PC.

Zamiast więc potem w popłochu usuwać jakąś inną grę, można zastanowić się, w który z zainstalowanych tytułów nie będziemy grać w najbliższym czasie. Niewykluczone, że w jednym z nich zaszliśmy tak daleko, iż do premiery Diablo IV zdążymy go ukończyć i problem niejako rozwiąże się sam.

Osoby, które zamierzają grać na komputerach, powinny również się upewnić, że ich „blaszak” spełnia wymagania sprzętowe Diablo IV (jeśli ominęła Was druga otwarta beta, wspomnę, iż od czasu pierwszej Blizzard zauważalnie poprawił optymalizację gry).

5. Preload – pobierz grę przed premierą

Dla przypomnienia dodam, że na wszystkich platformach Diablo IV można zacząć ściągać 31 maja od godziny 1:00 w nocy. Od tejże – 2 lub 6 czerwca – będzie można rozpocząć zabawę. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w naszej osobnej wiadomości.

  1. Diablo 4 – poradnik do gry

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej