autor: Łukasz Szliselman
Destiny pochłonie pół miliarda dolarów. Zobacz nowy film z komentarzem twórców
Bobby Kotick, szef firmy Activision Blizzard, powiedział, że produkcja i marketing gry Destiny ma kosztować jakieś 500 milionów dolarów, co prawdopodobnie okaże się rekordowym wynikiem. Przy tej okazji polecamy również nowy dziennik dewelopera dotyczący ekwipunku w nowej produkcji twórców Halo.
- Produkcja i marketing gry ma pochłonąć 500 mln dolarów
- Jest to prawdopodobnie rekord w branży gier wideo
- Najwięcej kosztował nowy silnik i infrastruktura
- Activision musi sprzedać ok. 15-16 mln egzemplarzy gry, by odzyskać wydane pieniądze
Korporacja Activision Blizzard zamierza wydać 500 milionów dolarów na produkcję i marketing Destiny, nowej gry twórców serii Halo. Jest to kwota, która może pobić wszelkie rekordy w branży gier wideo i nie tylko. Dla porównania, oficjalny budżet filmu Avatar wyniósł 237 mln dolarów, a kolejne 150 mln podobno pochłonęła promocja. Według analityków, Grand Theft Auto V mogło kosztować około 260 mln dolarów. „Piątka” w ciągu pół roku od premiery trafiła do sklepów w liczbie ponad 32,5 mln sztuk, ale w przeciwieństwie do MMO studia Bungie, najnowsza produkcja Rockstar Games jest kontynuacją jednej z najpopularniejszych serii w historii gier wideo. Wydanie pół miliarda na tytuł bazujący na świeżej marce wydaje się być niemałym ryzykiem. Analitycy szacują, że aby koszta się zwróciły, wydawca musiałby sprzedać jakieś 15-16 mln egzemplarzy gry w cenie 60 dolarów, przy czym niektórzy z nich dają Destiny szansę na zaledwie 8 mln klientów.
Z drugiej strony, Activision wierzy, że wydając tak dużą kwotę na Destiny dokonuje inwestycji na lata. W zeszłym tygodniu, podczas konferencji Milken, Bobby Kotick, prezes firmy, wyjaśnił, że najwięcej pieniędzy pochłonął nowy silnik oraz rozbudowana infrastruktura. Całkowity koszt samej gry powinien utrzymać się na poziomie przeciętnej produkcji AAA. Stawka tego przedsięwzięcia jest równie wysoka, bowiem Activision podpisało 10-letni kontrakt ze studiem Bungie z myślą o dodaniu do swojego katalogu kolejnej marki wartej miliardy dolarów.
Zbroja, broń i system łupów
Przy tej okazji warto wspomnieć o nowym filmie, w którym twórcy Destiny opowiadają o kilku systemach w grze. Materiał dotyczący zbroi, broni oraz systemu zdobywania łupów opatrzyliśmy dla Was polskimi napisami:
Twórcy obiecują zadbać, aby eksploracja świata była naprawdę opłacalna. Zbroja noszona w Destiny będzie ważnym wyznacznikiem prestiżu. Za pokonywanie przeciwności otrzymamy stosownie wartościową nagrodę. Przedstawiciel studia Bungie wyjaśnił, że różnica w ekwipunku pomiędzy nisko- i wysokopoziomowymi postaciami będzie widoczna gołym okiem. W wypadku Destiny zdecydowano się na indywidualny system łupów, co oznacza, że każdy gracz otrzyma nagrodę proporcjonalną do wysiłków włożonych w jej zdobycie. Ma to zapobiec kłótniom o przedmioty upuszczone przez pokonanego bossa, szczególnie w trakcie rozgrywki drużynowej. Z innych ciekawostek, warto dodać, że raz zdobytą broń będzie się dało wykorzystać każdą postacią przypisaną do danego profilu gracza, bez względu na klasę bohatera.
Premierę Destiny zaplanowano na 9 września 2014 roku. Gra trafi jednocześnie na PlayStation 4, Xboksa One, PlayStation 3 i Xboksa 360.