autor: Dorota Drużko
Demo Left 4 Dead jednak niewykluczone
Jak pamiętamy, podczas tegorocznej edycji targów Games Convention firma Electronic Arts zaprezentuje między innymi Left 4 Dead. Wtedy też szczęśliwcy uczestniczący w wydarzeniu będą mogli zagrać i samemu przekonać się, czy produkt spełni ich oczekiwania. Kolejna szansa na to trafi się przy okazji Festival du Jeux Video we Francji i PC Gamer Showdown w Wiekiej Brytanii.
Jak pamiętamy, podczas tegorocznej edycji targów Games Convention firma Electronic Arts zaprezentuje między innymi Left 4 Dead. Wtedy też szczęśliwcy uczestniczący w wydarzeniu będą mogli zagrać i samemu przekonać się, czy produkt spełni ich oczekiwania. Kolejna szansa na to trafi się przy okazji Festival du Jeux Video we Francji i PC Gamer Showdown w Wiekiej Brytanii. Jak się okazuje istnieje także prawdopodobieństwo, że nie tylko takie imprezy dadzą nam okazję sprawdzenia najnowszego dzieła Valve - wbrew temu, co niedawno oświadczył Doug Lombardi, być może posiadacze Xboxów 360 otrzymają demo gry przed jej premierą. Tak przynajmniej powiedział jego główny projektant - Mike Booth - w wywiadzie dla serwisu buttonMasher.
Kolejnym istotnym aspektem, który Booth poruszył, jest kwestia dodatkowej zawartości udostępnianej graczom już po premierze Left 4 Dead. Podobnie jak to ma miejsce w przypadku Counter Strike’a oraz Team Fortress 2, Valve chciałoby w taki sposób uatrakcyjniać zabawę w swoim dziele. Niestety, nie wiadomo jeszcze jak sprawa miałaby się z posiadaczami Xboxów 360 i polityką Microsoftu. Z wywiadu możemy się także dowiedzieć, iż w Left 4 Dead nie będzie osobno wydzielonej kampanii singleplayer – po prostu w przypadku, gdy nie będziemy mieli partnerów do gry, rolę pozostałych członków drużyny przejmą boty. Mike dodał przy tym, że nie będzie problemu z dołączeniem (i opuszczeniem) zabawy w dowolnym momencie.