autor: Bartosz Świątek
Days Gone zawierało wybory moralne, ale ostatecznie je wycięto
Deweloperzy z Bend Studio postanowili wyciąć pewną mechanikę z Days Gone – gry akcji z otwartym światem wydanej niedawno na PS4. W oryginalnej wersji tej produkcji istniała możliwość podejmowania wyborów moralnych. Twórcy zdecydowali, że bez tego rozwiązania gra będzie lepsza.
W SKRÓCIE:
- Days Gone miało oferować możliwość podejmowania wyborów moralnych;
- twórcy zrezygnowali z tej mechaniki, bo nie sprawdzała się tak dobrze, jak zakładali;
- dzięki rezygnacji z tego rozwiązania, postać Deacona St. Johna stała się bardziej wyrazista.
Wydane niedawno Days Gone – tytuł ekskluzywny dla konsoli PlayStation 4 od firmy Bend Studio – początkowo oferowało możliwość dokonywania wyborów moralnych, które wpływały na relacje z towarzyszami (deweloperzy wspominają w tym kontekście o jednej postaci – Boozerze). Ostatecznie twórcy zdecydowali się wyciąć tę mechanikę, ponieważ uznali, że nie spełnia swojej funkcji. Scenarzysta Bend Studio, John Garvin, opowiedział o tym w wywiadzie udzielonym serwisowi ScreenRant (za Gamepur).
Myśleliśmy, że to będzie niesamowite - że gracze, będą musieli zwracać uwagę na morale Boozera. Ale ludzie po prostu tego nie rozumieli. Biorąc pod uwagę ilość pracy, którą w to wszystko włożyliśmy, rezultat nie był wystarczająco dobry. Psuło to doświadczenia z grania – powiedział John Garvin.
Wycięcie wyborów miało zdaniem twórcy jeszcze jeden pozytywny efekt – sprawiło, że postać protagonisty gry, Deacona St. Johna, stała się bardziej wyrazista.
Ale najważniejszą rzeczą było to, że to wzmocniło postać Deacona. Po prostu podjęliśmy wybór za gracza. Deacon zawsze będzie strzelał do Leona w pierwszych 20 minutach i zawsze będzie zostawiał strzelbę Boozera. Po prostu dokonaliśmy tych wyborów w każdym przypadku, w którym występowały i zawsze skutkowało to wzmocnieniem postaci – czytamy dalej.
Co ciekawe, omawiany system jest obecny na filmie z wersji alfa, który został udostępniony w maju zeszłego roku. Z widocznego tam rozwiązania w pełnej wersji pozostały tylko pewne elementy – możemy na przykład decydować, gdzie wysyłać ludzi, których ratujemy w świecie gry. Jak sądzicie, czy pozostawienie wyborów moralnych sprawiłoby, że tytuł byłby lepszy? A może deweloperzy podjęli właściwą decyzję?