Darmowe battle royale w uniwersum Titanfalla może zadebiutować już jutro
Według niepotwierdzonych pogłosek, Apex Legends - niezapowiedziany spin-off cyklu Titanfall - trafi na PC, PS4 i XONE w poniedziałek 4 lutego. Gra miałaby być darmowym przedstawicielem gatunku battle royale, powstałym na zrębach powstającego równolegle (ale zaplanowanego na dalszą przyszłość) Titanfalla 3.
Nowa część cyklu Titanfall może ukazać się szybciej, niż ktokolwiek przypuszczał. Jak podaje Jason Schreier z serwisu Kotaku, doniesienia z paru niezależnych źródeł sugerują, że studio Respawn Entertainment ma wypuścić spin-off swojej najpopularniejszej marki już jutro. Produkcja, rzekomo zatytułowana Apex Legends, będzie bezpłatnym przedstawicielem gatunku battle royale, który trafi na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One. Schreier spekuluje, że gra może zostać zapowiedziana podczas transmisji Super Bowl – a więc w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego – i dzień później doczekać się oficjalnej premiery.
O tym, że nie mamy tu do czynienia z wyssanymi z palca plotkami, świadczy zgodność różnych źródeł. Informacje o Apex Legends pojawiły się m.in. na kanale TheQuartering oraz na Twitterze specjalisty od e-sportu, Roda Breslau – co z kolei pokrywa się z zasłyszanymi przez Schreiera doniesieniami o niedawnej imprezie, zorganizowanej przez Electronic Arts dla streamerów i YouTuberów, na której gra miała zostać zaprezentowana po raz pierwszy. W przeciekach otrzymaliśmy dodatkowo parę szczegółów na temat samej rozgrywki. Najważniejszą zmianą w stosunku do Titanfalla będzie rzekomo… brak tytanów. Zamiast tego dostaniemy bohaterów z zestawem unikalnych umiejętności. W Apex Legends na jednym serwerze zagra maksymalnie 60 graczy, zarówno solowo, jak i w drużynach złożonych z trójki herosów.
„Gra się w to jak w Titanfalla zmieszanego z Overwatchem i trybem Blackout z Call of Duty: Black Ops 4” - anonimowy rozmówca Jasona Schreiera o Apex Legends.
Coś wyraźnie jest na rzeczy i bylibyśmy zaskoczeni, gdyby przynajmniej część tych doniesień nie okazała się prawdą. Schreier zauważa przy tym jeszcze jeden ciekawy aspekt całego zamieszania. Według uzyskanych przez niego informacji Respawn Entertainment miało w planach wypuszczenie trzeciego Titanfalla jeszcze przed końcem ubiegłego roku, jednak następna część, oparta tak jak poprzedniczki na zmodyfikowanym silniku Source, nie spełniała wewnętrznych wymogów jakości. Dziennikarz sugeruje, że to właśnie na zrębach tego tytułu powstał omawiany spin-off, natomiast pełnoprawna kontynuacja została odłożona w czasie.
Tym samym wszystko wskazuje na to, że spełnią się zapowiedzi Electronic Arts o tym, że Respawn Entertainment wyda w bieżącym roku więcej niż jedną nową produkcję. Poza Apex Legends, które może trafić na rynek jak grom z jasnego nieba, studio pracuje również nad przygodową grą akcji Star Wars Jedi: Fallen Order, której debiut jest planowany na okres świąteczny, oraz Titanfallem 3 i nieznanym projektem, wykorzystującym technologię wirtualnej rzeczywistości. Firma ma ręce pełne roboty i nic dziwnego, że wciąż aktywnie poszukuje nowych pracowników.