Czwarta część filmu Resident Evil nadchodzi

Będzie kolejna część filmowej adaptacji Resident Evil. Właśnie potwierdzono, że premiera następnej odsłony tej produkcji nastąpi we wrześniu 2010 roku, a obraz będzie nosił podtytuł Afterlife.

Nie ujawniono praktycznie żadnych informacji na temat fabuły czwartej części filmu Resident Evil, jednak w Internecie krąży kilka mniej lub bardziej prawdopodobnych plotek na temat tej produkcji. Przede wszystkim w roli głównej zobaczymy kolejny raz znaną aktorkę, Milę Jovovich. W nakręconym krótkim materiale wideo, gdzie gwiazda nie może opędzić się od fotografów i rozmawia z dziennikarzami, zdradza również, że pod koniec roku zaczyna zdjęcia do nowej produkcji. Zapytana, o jaki obraz chodzi, odpowiada tajemniczo „Number four” , pokazując przy tym na palcach cyfrę cztery. Filmografia Jovovich zawiera tylko jeden tytuł, do którego można nakręcić czwartą część i jest to właśnie Resident Evil. Zresztą specjalistyczne branżowe strony już zapowiadają gwiazdę jako odtwórczynię roli Alice.

Wiemy również, kto zajmie się stworzeniem scenariusza do czwartej części filmu. Kolejny raz napisze go Paul W.S. Anderson, autor skryptów wszystkich poprzednich części Resident Evil, znany również z przygotowania scenariuszy do innych produkcji związanych z grami – między innymi Drivera. W przygotowaniu fabuły najnowszej odsłony cyklu bierze również udział Capcom, wydawca serii Resident Evil na pecety oraz konsole. Akcja filmu podobno ma rozgrywać się w Tokio, a Alice i jej klony będą kolejny raz walczyć z korporacją Umbrella.

Pierwszy film bazujący na kultowej grze Capcomu trafił do kin w 2002 roku i spotkał się z dość przychylnymi recenzjami. Do współpracy udało się wtedy zaprosić między innymi dwie znane hollywoodzkie aktorki, wspomnianą Jovovich oraz Michelle Rodriguez. Kolejne dwie części nie były już tak udane, a ze znanych aktorów pozostała wyłącznie odtwórczyni roli Alice, czyli Jovovich. Cechą charakterystyczną wszystkich dotychczasowych kinowych adaptacji Resident Evil było to, że ostatnie sceny w sposób wprost perfidny zapowiadały kolejną odsłonę cyklu. Jak będzie tym razem? Przekonamy się we wrześniu przyszłego roku.