Czarne chmury nad serią Hitman - zwolnienia w Io-Interactive
Wygląda na to, że studio odpowiedzialne za serię Hitman nie ma się najlepiej. Zespół poinformował za pośrednictwem swojego profilu w serwisie Twitter, że niektórzy jego członkowie muszą pożegnać się z pracą.
Smutna wiadomość dla miłośników serii Hitman. Odpowiedzialne za jej rozwój studio Io-Interactive podało dzisiaj do wiadomości, że niektórzy jego pracownicy muszą pożegnać się z dotychczasową posadą. Jak można wyczytać w oficjalnym komunikacie, jaki pojawił się na oficjalnym, twitterowym profilu ekipy:
Dzisiaj w IOI musieliśmy wprowadzić pewne zmiany (...), które pozwolą nam lepiej się przygotować na przyszłe przygody. Jest nam smutno, że uzdolnieni i dobrzy przyjaciele będą musieli opuścić studio. Robimy co tylko możemy, by zadbać o wszystkich, których to dotknęło. Dziękujemy za Wasze wsparcie i zrozumienie.
Bez wątpienia jest to pokłosie wydarzeń, jakie miały miejsce niemal dwa tygodnie temu. 11 maja informowaliśmy Was o tym, że firma-matka studia, czyli Square Enix, przestała inwestować w jego rozwój i rozpoczęła poszukiwanie chętnych na jego ewentualny zakup. Jak wynikało z załącznika do raportu finansowego wydawcy, wówczas trwały już negocjacje z potencjalnymi nabywcami, a w przypadku niepowodzenia... zespół miałby zostać rozwiązany.
Po dwóch dniach dowiedzieliśmy się natomiast, że w przypadku ewentualnej zmiany właściciela, deweloperzy mieliby zachować prawa do marki, a co więcej – zapowiedziany w listopadzie 2016 roku drugi sezon Hitmana miałby zadebiutować w 2018 roku.
Wygląda jednak na to, że nad serią zaczęły zbierać się czarne chmury. Miejmy nadzieję, że przymusowa restrukturyzacja, jaka spotkała studio, odniesie pozytywny skutek, a Agent 47 jeszcze nieraz zagości na naszych ekranach. Zwłaszcza że najnowsza odsłona jego przygód prezentowała wysoki poziom wykonania, co najwyraźniej nie przełożyło się na wyniki sprzedaży tej pozycji.