Czarna Wdowa - pierwsze recenzje, film niepodobny Avengersom

Czarna Wdowa otrzymała pierwsze recenzje. Krytycy w serwisie Rotten Tomatoes wypowiadają się o produkcji pozytywnie, trochę mniej przychylne są opinie z Metacritica. Przekonajcie się sami.

Czarna Wdowa otrzymała pierwsze recenzje i trzeba przyznać, że są naprawdę przychylne. W serwisie Rotten Tomatoes produkcja w momencie pisania niniejszego tekstu ma 85 proc. pozytywnych opinii, natomiast na Metacriticu średnia ocen wynosi 69 punktów. Najnowszy film Marvela opowiada historię Natashy Romanoff, tytułowej superbohaterki, która musi się zmierzyć przede wszystkim ze swoją własną historią. Kilka fragmentów recenzji możecie przeczytać poniżej.

Jako powrót do kinowego wszechświata po roku przerwy z powodu pandemii COVID-19, zdecydowanie warto ten film zobaczyć. Oby więcej dzieł Marvela zainspirowało się tym: zmniejszeniem objętości, skoncentrowaniem się na bohaterach i usprawnieniem akcji.

Clint Worthington, Consequence

Mocno spóźniony film poświęcony Natashy Romanoff dostacza zarówno akcji, jak i emocji w domknięciu niesamowitej historii Scar-Jo (Scarlett Johansson – dop. red.) w MCU.

Matt Maytum, Total Film

Odwlekanie tego, co nieuniknione, jest sztuką. Na boga piorunów, reżyserka Cate Shortland pokazuje tę sztukę w spin-offie Marvela, który jest w zasadzie cudownym, dwugodzinnym pożegnaniem (Czarnej Wdowy – dop. red.)

Charlotte O’Sullivan, London Evening Standard

Nie jest zaskoczeniem, że film jest zabawny i pełen akcji. Niespodziewanym jest jednak, że Czarna Wdowa może być najmniej podobnym do Avengersów filmem Marvela.

Caryn James, BBC.com

Czarna Wdowa przypomina nam o przyjemności, jaką może oferować film MCU – bez konieczności pracy nad kolejnymi pięcioma rozdziałami historii.

Alonso Duralde, The Wrap

Chociaż ma mnóstwo akcji i humoru, wciąż nie jest to gwiazdorski film solowy, na jaki zasługuje upadła członkini Avengersów.

Nicole Clark, IGN

Mimo że Johansson w końcu dostała film, na jaki jej postać zasługuje od dawna – nie wspominająć o świetnej kreacji Pugh – Czarna Wdowa wygląda, jakby w filmie było czegoś za dużo i czegoś za mało. Do svidaniya, Natasha – prawie cię poznaliśmy.

Ann Hornaday, The Washington Post

W ostatnich chwilach Czarna Wdowa nadaje swojej bohaterce człowieczeństwo, którego w poprzednich filmach Marvela jej brakowało, i szkoda, że jest jest to niewielki wybryk w znanej już moralności wielu historii superbohaterów, a nie trampolina do nowej, bardziej pod tym względem oświeconej ery MCU.

Jake Cole, Slant

Czarna Wdowa ma być dopiero początkiem. Szef Marvel Studios, Kevin Feige, chce, by każdy z ważniejszych bohaterów MCU otrzymał dzieło, które poświęcone byłoby jego opowieści. Wydaje się to nowinką w podejściu Marvela do swoich filmów, bo – jak na razie – obraz o Natashy Romanoff jest jednym z nielicznych przedstawień superbohaterów, które nie pełni funkcji typowej genezy postaci, a jest pełnoprawnym prequelem rozwijającym wątek konkretnej postaci.

Scarlett Johansson ostatni raz jako Czarną Wdowę będziecie mogli zobaczyć w polskich kinach już 9 lipca.