Cyberpunk 2077 z Nvidia Hairworks i ray tracingiem [Aktualizacja: CD Projekt dementuje]
W sieci pojawił się screen prezentujący ustawienia graficzne obecnej wersji Cyberpunka 2077. Jak możemy się z niego dowiedzieć, tytuł będzie obsługiwał technologię ray tracing w czasie rzeczywistym oraz Nvidia Hairworks.
Aktualizacja
Niestety okazało się, że zaprezentowany screen jest sprawnie zaprojektowanym oszustwem. Nie zmienia to jednak faktu, że obecność przynajmniej Nvidia Hairworks w Cyberpunku 2077 wciąż wydaje się całkiem prawdopodobna. Nic nie zostało jednak oficjalnie potwierdzone.
Oryginalna wiadomość
Cóż to był za dzień dla osób czekających z wypiekami na twarzy na Cyberpunka 2077. Najpierw studio CD Projekt RED zaprezentowało szerokiej publiczności pierwszy gameplay tego nachodzącego, pierwszoosobowego RPG-a akcji, który generalnie został przyjęty bardzo dobrze. Jak się okazało, nie był to koniec niespodzianek. W sieci pojawił się bowiem screen prezentujący menu opcji nowej produkcji warszawiaków. Możemy się z niego dowiedzieć, że tytuł zrobi użytek z technologii Nvidia Hairworks (była ona obecna już w Wiedźminie 3) i ray tracing w czasie rzeczywistym.
O tej ostatniej opcji, pozwalającej na realistyczną symulację rozchodzenia się promieni świetlnych i rozpraszania cieni, było ostatnio bardzo głośno. Wszystko za sprawą zapowiedzi nowych kart graficznych od firmy Nvidia i wiadomości, że nie są one w stanie zapewnić 60 klatek na sekundę w 1080p i włączonym ray tracingiem w grze Shadow of the Tomb Raider. Twórcy Battlefielda V, Metro Exodus oraz Enlisted zapewnili jednak, że są w stanie odpowiednio zoptymalizować swoje produkcje i zapewnić komfort zabawy, jaki oczekuje wielu pecetowców, nawet z uruchomioną opcją realistycznego oświetlenia.
Jak możemy zobaczyć na opublikowanym screenie, zaprezentowane demo miało włączone Nvidia Hairworks, lecz opcja ray tracingu pozostała odznaczona. Mimo to na karcie graficznej GTX1080Ti i w rozdzielczości 1080p tytuł nie osiągnął 60 klatek na sekundę. Trzeba jednak pamiętać, że to wciąż wczesna wersja tytułu, której optymalizacja nie jest jeszcze perfekcyjna. Do premiery jeszcze daleko, więc możemy spokojnie założyć, że wydanie sklepowe na najpotężniejszych sprzętach będzie w stanie działać dużo płynniej z uruchomionymi wszystkimi „bajerami” graficznymi.
Mimo pewnych obaw z początku tego roku, prace nad Cyberpunkiem 2077 wydają się iść w bardzo dobrym kierunku. Według ostatnich doniesień, tytuł można już przejść w całości. Premiera w 2020 roku niemal pewna? Wiele na to wskazuje.
- Oficjalna strona gry Cyberpunk 2077
- Brud, neony, augmentacje – Cyberpunk 2077 wygląda oszałamiająco
- Cyberpunk 2077 – kompendium wiedzy