Command & Conquer 4 w akcji na skanach z francuskiego magazynu
23 lipca w sieci dojdzie do publikacji pierwszego oficjalnego zwiastuna Command & Conquer 4. Czas, który pozostał do jego debiutu, z pewnością umilą nam skany ukazujące dzieło EA Los Angeles w akcji. Pochodzą one z francuskiego magazynu PC Jeux.
23 lipca w sieci dojdzie do publikacji pierwszego oficjalnego zwiastuna Command & Conquer 4. Czas, który pozostał do jego debiutu, z pewnością umilą nam skany ukazujące dzieło EA Los Angeles w akcji. Pochodzą one z francuskiego magazynu PC Jeux. Poznaliśmy też kilka nowych informacji na temat samej gry.
Skany obfitują w ujęcia prezentujące poszczególne jednostki, które cieszą oko wieloma szczegółami i wysokiej jakości wykończeniem. Uwiecznione starcia prowadzone są na terenach pustynnych oraz pokrytych śniegiem.
Z samego artykułu dowiadujemy się ponadto, że słynne przerywniki z prawdziwymi aktorami będą się cechować większym naciskiem na akcję, a bohater, w którego się wcielimy odegra w całej historii niezwykle istotną rolę. Niemniej jednak, sytuacje prezentowane w filmikach w dalszym ciągu obserwować będziemy z perspektywy pierwszej osoby. Całość powinna być także generalnie dojrzalsza i stonowana.
Za produkcję wszystkich jednostek odpowiedzialne będą Crawlery, które dodatkowo będziemy mogli upgrade’ować – podobnie zresztą jak standardowe maszyny bojowe. Istotną rolę tych potężnych tworów zaproponowanych przez EA Los Angeles sugeruje również fakt, że każda ich strata będzie automatycznie uzupełniana. Twórcy oddadzą do naszej dyspozycji Crawlery produkujące jednostki defensywne i ofensywne, a także takie, przy pomocy których zadbamy o dobry stan bazy i pozostałych maszyn. Tyberium z kolei będzie pozyskiwane przez rafinerie tylko w specjalnych, predefiniowanych miejscach (podobnie jak w Red Alert 3).
W artykule znalazła się również informacja, że we wszystkich starciach – bez względu, czy w ramach trybu dla pojedynczego gracza, czy też multiplayera – zdobywać będziemy punkty doświadczenia. Przy ich pomocy uzyskamy możliwość odblokowania nowych technologii oraz silniejszych bądź też bardziej efektywnych jednostek.
Command & Conquer 4 zapowiedziano oficjalnie przed niespełna dwoma tygodniami. Gra zostanie wydana w 2010 roku wyłącznie na komputery osobiste. Autorzy zapewniają nas, że wprowadzi ona do znanego systemu rozgrywki wiele innowacji, lecz specyficzny klimat Wojen o Tyberium, których „czwórka” będzie kontynuacją, powinien zostać zachowany. Po raz kolejny powróci Bractwo NOD i GDI, a nową wojnę sprowokuje oczywiście przywódca pierwszej frakcji, Kane. Dokona tego w dosyć niecodzienny sposób – pragnąc zawiązać sojusz, którego centralnym postanowieniem miałoby być nadzorowane przez obie strony konfliktu pozyskiwanie Tyberium. Całość nie przypadnie jednak do gustu ekstremistom z frakcji GDI i NOD.
Przy okazji warto zauważyć, że produkcja już od samego początku budzi kontrowersje. Główną tego przyczyną jest fakt, że C&C4 będzie wymagać stałego dostępu do Internetu.