autor: Piotr Siejczuk
Co w Blizzardzie piszczy? - część 2
Pod koniec poprzedniej części cyklu „Co w Blizzardzie piszczy” obiecałem opowiedzieć o kolejnym projekcie studia, którym jest gra z gatunku MMO w zupełnie nowym uniwersum. Od strony faktycznej chyba całość tego, co dało się powiedzieć, przedstawił Hed w wiadomości „Kolejna gra MMO Blizzarda przedstawi nowy świat”, dlatego pozwolę sobie na nieco luźniejsze podejście do tematu.
Pod koniec poprzedniej części cyklu „Co w Blizzardzie piszczy” obiecałem opowiedzieć o kolejnym projekcie studia, którym jest gra z gatunku MMO w zupełnie nowym uniwersum. Od strony faktycznej chyba całość tego, co dało się powiedzieć, przedstawił Hed w wiadomości „Kolejna gra MMO Blizzarda przedstawi nowy świat”, dlatego pozwolę sobie na nieco luźniejsze podejście do tematu.
Zarhym, World of Warcraft Community Manager w swojej wypowiedzi w kontekście tego projektu, na łamach oficjalnego forum dyskusyjnego firmy, niektóre części posta kierował bezpośrednio do konkretnych autorów poprzednich wpisów. Starał się on kolejny raz wyjaśnić, jak przebiega proces tworzenia gier, że jest to długa i uciążliwa praca, w której bierze udział bardzo szerokie grono specjalistów z różnych dziedzin: programiści, graficy etc. O tym, że takie produkty powstają długo, wie chyba każdy. Nie jest także jakąś wielką tajemnicą, iż w przypadku ekipy z Irvine ten proces wykracza ponad ogólnie pojęte standardy (tak, oczywiście StarCrafta II i Diablo III są tego doskonałymi przykładami).
Teraz weźcie pod uwagę to, że zarówno światy StarCrafta, WarCrafta i Diablo istnieją już od bardzo dawna i kolejne części z tych serii mają już bardzo solidne podwaliny do wyprodukowania następnej pozycji. W przypadku nowego MMO całość należy zaplanować, zaprojektować i przemyśleć od zera! Blizzard znany jest nie od dziś ze stojącego na wysokim poziomie wątku fabularnego i tła prezentowanych wydarzeń swoich produktów. Osobiście, żadnym zaskoczeniem dla mnie nie będzie, jeśli zanim ten produkt otrzyma oficjalną nazwę i dowiemy się czegoś bardziej konkretnego na jego temat, upłynie wiele wody w rzekach i wielu z Was, czytelniczek i czytelników, zmieni swój stan cywilny, wychowa dzieci i wprowadzi wiele zmian do swojego życia. ;)
Pewne jest jedno: to po prostu musi być kolejna pozycja, która na długo zapisze się w kanwach branży elektroniczno-rozrywkowej, nakreślając nowe trendy i sposób myślenia. Kiedyś, po wstrzymaniu projektu StarCraft: Ghost wiele razy pojawiały się plotki, że być może poczynania Novy przeniesione zostaną w świat MMO, ale, jak podkreślił to Zarhym, tajemniczy projekt nie będzie w żaden sposób oparty na znanych na dzień dzisiejszy światach stworzonych przez firmę.
Wróćmy jednak do sedna tekstu, poniżej, tak jak poprzednio, znajdziecie sekcje dotyczące poszczególnych tytułów sygnowanych znakiem Blizzard Entertainment. Zapraszam do czytania i życzę przyjemnej lektury:
StarCtaft II
Wypada mi zacząć od tego, co zapewne bardziej dociekliwi czytelnicy sami znaleźli w komentarzach do poprzedniego artykułu, chodzi mi mianowicie o post użytkownika Stalcer, który zauważył, iż nie wspomniałem, że redaktorzy witryny StarCraft2.net.pl opublikowali drzewko technologiczne rasy Zergów. Rzeczywiście nie uczyniłem tego, gdyż w momencie wysyłki tekstu do publikacji takiego tech-tree jeszcze zwyczajnie nie było. Aczkolwiek dzisiaj można je dogłębnie przeanalizować, udając się pod ten adres internetowy. Tak jak wcześniejsze drzewka Terran i Protossów, również Zergowskie przyjęte zostało niezwykle pozytywnie: zarówno wśród polskich, jaki i zagranicznych fanów - przygotowane były również angielskojęzyczne wersje.
Ponadto redaktorzy tej prężnie działającej - w kooperacji z samym Blizzardem - polskiej witryny przygotowali ciekawy artykuł zatytułowany: „Wielcy nieobecni StarCraft II”. Wydarzenie to związane było z 2 rocznicą (20 maja 2009r.) zaanonsowania oficjalnych prac nad sequelem legendarnej gry RTS z 1998r. W materialne tym przedstawiono z podziałem na rasy jednostki oraz ich umiejętności, które w grze były, aczkolwiek w czasie jej rozwoju zostały z niej usunięte. Każda z poszczególnych części została dodatkowo opatrzona komentarzem autora. Myślę, że jest to lektura ciekawa i warta poświęcenia kilku chwil na jej przeczytanie.
Co do usuwania i wracania do gry, w StarCrafta II ponownie zobaczymy kontrolowanie obcych jednostek. Tym razem sposobność tę dostanie rasa Zergów dzięki casterowi z późniejszego etapu gry, jednostce: Infestor w postaci umiejętności Neural Parasite.
O tym wszystkim poinformował Lead Developer - Dustin Bronder (może i mało kiedy się wypowiada, ale jeśli już to zrobi, to są to dość interesujące wiadomości). Zresztą niech pracuje więcej, aby gra pojawiła się na rynku wcześniej).
- Critter poddany działaniu Neural Parasite będzie widoczny na mapie jako nasza jednostka, więc jego użycie jako skauta zakończy się albo zniszczeniem przez wroga, albo po ~10 sekundach trwania zdolności (czas działania nie został ostatecznie określony).
- Można „przejąć” robotników wroga. W przypadku Protossów i Zergów postawienie ich zabudowań będzie stosunkowo łatwe. Teranie to już większe wyzwanie, SCV przejąć można, ale na pewno nie wzniesie on budynku w czasie trwania jednej sesji Neural Parasite.
Natomiast 21 maja na jednym z największych serwisów e-Sportowych w Korei, tj. Fomos.kr pojawił się bardzo interesujący artykuł związany z opcjami trybu obserwatora (aktualnie jest ich 7). Stało się tak za sprawą tego, iż redaktorzy tej witryny otrzymali możliwość 45 minutowego zagrania w najbardziej aktualną wersję StarCrafta II. Oto najważniejsze spostrzeżenia:
- W trybie obserwatora można wybrać opcję „bierny”, nie będziemy mieli dostępu do żadnego rozwiniętego menu.
- 6 pozostałych możliwości to: Zasoby, Wydatki, Jednostki, Produkcja, Armia oraz APM (ilość akcji na minutę).
Nieco więcej na temat 6 rozszerzonych trybów:
- Tryb zasobów: Menu pokazuje zasoby zebrane przez graczy oraz stan supply,
- Tryb wydatków: Co i w jaki sposób gracze wydają w 3 kategoriach: ekonomia, technologia i armia,
- Tryb jednostek: Pokazuje ikony jednostek oraz ich aktualną ilość (screen poniżej),
- Tryb produkcji: Pokazuje, jakie jednostki i budynki są tworzone, po ich wyprodukowaniu znikają z listy,
- Tryb armii: Pokazuje ilość minerałów i gazu wydanego na jednostki,
- Tryb APM: Pokazuje wskaźnik APM (Akcji na Minutę).
Oczywiście, jak łatwo się domyślić, usprawnienia te bardzo przydadzą się komentatorom relacjonującym mecze i turnieje e-Sportowe. Zważywszy na fakt, że za „ojczyznę” StarCrafta uznana jest właśnie Korea Południowa i tam sporty elektroniczne stoją na najbardziej profesjonalnym poziomie, to rzeczą jasną było, że tylko i wyłącznie w tym kraju należało ujawnić ten element gry.
Od właściwie samego początku procesu tworzenia sequela StarCrafta towarzyszy mu pojawiająca się od czasu do czasu sesja pytań i odpowiedzi. Nie tak dawno pojawiła się nowa inicjatywa dotycząca tego tematu: Q&A przygotowywane przez serwisy fanowskie. Ostatnia, 4 część pochodzi od społeczności czytelników SCLegacy:
Zostało ostatnio powiedziane, że robole nie mogą patrolować. Powoduje to np. u SCV, że ich umiejętność auto-naprawy staje się mało użyteczna. (W WarCrafcie III można było nakazać robolowi, by patrolował okolicę i podczas przechadzki naprawiał wszystkie napotkane budynki i jednostki. Super sprawa, by utrzymać budynki przy życiu).
SCV może patrolować, więc jeżeli aktywujemy auto-casting dla reperowania, wówczas SCV zreperuje wszystko, co napotka podczas patrolu.
Jaki użytek mamy z Overlorda, a jaki z Nydus Worma? Lub inaczej, w jakich okolicznościach używa się każdego z tych transportów?
Wszystko zależy od gracza. Jeżeli chcesz zakraść się, a następnie w sprytny sposób zaatakować bazę przeciwnika, wtedy Nydus Worm może być bardziej pomocny jako bardziej taktyczny wybór przy nękaniu ekonomi przeciwnika. Jednakże możesz użyć masowo Overlord drop, tak jak w oryginalnym StarCrafcie, jednak jest to bardziej ryzykowne, jako że narażasz ładunek oraz swoje punkty "supply".
To oczywiście tylko 2 z 9 pytań, jakie wybrał Blizzard, resztę przetłumaczoną na nasz ojczysty język przygotowali m.in. redaktorzy StarCraft2.net.pl.
W sieci pojawiły się również ostatnio informacje o dwóch papierowych pozycjach związanych ze StarCraftem:
- StarCraft: Frontline 3 - pozycja ta na rynku pojawić ma się już w lipcu, zwiastuny tytułu dostępne są na łamach Tokyopop.
- StarCraft: Ghost Academy - nowa, ekscytująca seria oparta na świecie bestsellerowego StarCrafta. W Ghost Academy poznajemy młode lata z życia Novy, zanim stała się „ikoną” dziewczyny z psionicznymi umiejętnościami. Wraz z innymi kadetami akademii Nova musi radzić sobie z problemami dnia codziennego zwyczajnej nastolatki, stając się jednocześnie niebezpiecznym żołnierzem. Pozycja co prawda na półkach sklepowych znajdzie się dopiero w styczniu 2010 roku, ale już dzisiaj na łamach w/w serwisu można obejrzeć szkice głównych bohaterów.
Wraz z dziennikarzami Fomos.kr podczas ostatniej prezentacji prasowej gry w Korei Południowej byli również wysłannicy dwóch innych serwisów, tj. PlayXP oraz Gamemeca. Wynikiem ich wizyty jest kilkanaście nowiuteńkich screenshotów, które prezentują zmiany wprowadzone do świata gry. W tym także intensywnie ostatnio modyfikowana rasa Zergów z opisywaną przeze mnie na początku jednostką Infestor. Nie samymi screenami jednak żyje fan StarCrafta. Oczywiście osoby, które maiły tę niebywałą okazję zagrania w najnowszy build SC2, opisały swoje wrażenia, notabene bardzo pozytywne: „Przesiadka z 2D na 3D, nie ma problemu z dynamiką i szybkością”.
Zważywszy, iż przede mną jeszcze inne tytuły do omówienia i fakt, że czas nagli (wielu moich znajomych ma wpływ na opóźnienie tego tekstu - ale takie życie, mam nadzieję, że wybaczycie...), pozwolę sobie po raz kolejny wesprzeć się pracą redaktorów StarCraft2.net.pl, którzy przełożyli na polski angielską wersję omawianych wrażeń z gry w StarCrafta 2: „GameMeca o Starcraft II + nowe screenshoty”.
Dzieje się, oj dzieje, bardzo wiele ostatnio wokół tegoż RTS-a, ciekawe co przyniesie kolejny tydzień...
Diablo III
Zanim zacznę pisać o 3 części gry pozwolę sobie nadmienić tylko ciekawostkę związaną z Diablo II i nadchodzącym Patchem v1.13. Przyznaję, ostatnio umknęło to mojej uwadze. Informacja ta dotyczy zmian, jakie pojawić się mogą w najnowszej poprawce programowej. Wspomniał o tym, rzecz jasna, niestrudzony w odpisywaniu fanom Community Manager - Bashiok.
„Patch się zbliża. Nadal jesteśmy na etapie udoskonalania i testowania zmian, jakie wprowadzi nowa poprawka programowa. Praca wre, nie zatrzymaliśmy się czy coś w tym rodzaju.
W kwestii jakiejkolwiek informacji dotyczącej zmian: muszę zaznaczyć, że niemalże wszystko, nad czym aktualnie pracujemy, może zostać usunięte. Testy mogą wykazać, że dana zmiana jest niestosowna i zwyczajnie taki element usuniemy. Poprzez prezentowanie informacji o ewentualnych zmianach wzbudzamy często zbyt duże oczekiwania i wymagania, a dana modyfikacja może się nie znaleźć w finalnej wersji łatki - możemy o tym przypominać co krok, ale często i tak później czujecie się zawiedzeni. Biorąc powyższe pod uwagę, chciałem powiedzieć, iż planujemy zwiększyć objętość skrzyni do rozmiarów 12x10. Nie jest to jednak, tak jak powiedziałem wcześniej, pewnik. Pojawić się może wiele powodów, aby nie implementować tej zmiany w ostatecznej wersji łatki. Tym niemniej mam nadzieję, że ucieszył Was ten „okruszek chleba”?”
Dość znacząca zmiana wielkości z aktualnych wymiarów 6x8. Nigdy jednak za wiele miejsca na SOJ-e czy Runy Zod, lub inne wartościowe przedmioty, nieprawdaż? :)
Ostatnio na forum pytano go również m.in. o mechanizm gniazd vel socketów, kamienie i ich związek z talizmanami czy statystyki wypadania przedmiotów. O tyle, o ile w pierwszym (pamiętacie, ile razy przez głupią nieuwagę wcisnęliście w socket nie to, co trzeba?) i trzecim temacie udzielił poważnej odpowiedzi, to riposta na drugie pytanie była dość zabawna.
„Nie wiem, czy pojawi się potwierdzanie, co chcemy włożyć w dane gniazdo, tego pewnym być nie mogę. Najprawdopodobniej nie będziemy mieli do czynienia z przedmiotami tak rzadkimi, jak niektóre runy w Diablo II. Wydaje mi się, że najprawdopodobniej będziecie mogli „nadpisać” gniazdo poprzez umieszczenie w nim nowego kamienia, niszcząc w tym procesie poprzedni. Naprawa pomyłki winna być więc łatwiejsza, chociaż nadal można sobie napsuć krwi.
Zaimplementowanie potwierdzenia może być jednak pewną opcją, w przypadku kiedy taka zmiana mogłaby być zbyt kosztowna”.
Teraz jedna z perełek w wykonaniu Bashioka. Ktoś powiedział, że do tej pory słyszeliśmy, iż kamienie mają łączyć się z systemem talizmanów, zwiększając tym samym różnorodność postaci. Bashiok pokazał ząbki:
„Co TAKIEGO? Nie mam zielonego pojęcia, o czym mówisz. Nie zmyślasz tego przypadkiem? Tellersmens? Nie potrafię nawet pojąć, co to takiego. A może ja oszalałem? Wymyślasz to wszystko dla własnej satysfakcji? Huh?
Dziwak”
Po raz pierwszy talizmany pojawiły się w buildzie z BlizzConu 2008, na screenach związanych z BlizzCastem #8 z kwietnia 2009 też się przewijały - chyba nasz CM robi sobie potocznie mówiąc „jaja”, twierdząc, że nie wie nic na ten temat :P. Wracając jednak do bardziej poważnych spraw, w kwestii statystyk wypadania przedmiotów także dowiedzieliśmy się czegoś z pierwszej ręki:
„Jeśli dobrze pamiętam niektóre szanse na drop są tak niewyobrażalnie niskie, gdyż były tworzone z myślą o zasadzie „jeden przedmiot na serwer”. Niestety ostatnio liczba graczy zmalała w stosunku do tej, która grała po premierze gry, dlatego czasami bardzo rzadko można zobaczyć niektóre itemy (rzadziej, niż miały się pojawiać w założeniach).
Zresztą tak naprawdę powinno to wpływać i zachęcać graczy do próby uzyskania danego przedmiotu - jako że zwraca się bardziej uwagę na to, co wypada, a nie na to, co się nie pojawia po zabiciu danego potwora”.
CM Diablo, jak widać, nie próżnuje i zasypuje odpowiedziami rzesze rządnych wiedzy fanów. Czasami ma przy tym prawdziwy ubaw, bo pytania, jak widzicie, momentami zwyczajnie poruszają dość zabawne tematy. Ale trochę humoru jeszcze nikomu nie zaszkodziło. :)
Zapytano go także, czy przypadkiem aktualnie w grze zwykłe przedmioty magiczne nie są prezentowane na fioletowo. Odpowiedział, że i owszem, developerzy testują różne odcienie fioletu - działają one poprawnie (facet ma ostatnio oryginalne podejście :D). Najlepsze chyba jednak jest to, że ktoś zapytał go, czy wie, że doprowadza ludzi do szału:
„Misja wykonana!”
Nic dodać, nić ująć. ;D Zdarza mu się jednak, jak już pisałem, dawać także bardziej informacyjne wpisy. Pojawiła się m.in. lista serwisów, które prowadzą konkursy z biletami na BlizzCon, znaleźć je można tutaj.
Na szczęście tydzień ten zakończył się naprawdę miłym gestem ze strony studia, zaktualizowano sekcję Bestiariusza - pojawiło się oficjalne info o Upadłych - o czym informował Was w Sobotę guandi w wiadomości: „Diablo 3: Upadli powracają”. Mój redakcyjny kolega nieco Wam o Fallen Ones napisał, ale zachęcam również do lektury tłumaczenia oficjalnego tekstu o tej „frakcji”, jaką przygotowali redaktorzy serwisu Diablo3.net.pl. Niechaj zachętą do tego będzie wstęp z dziennika Abd al-Hazir'a:
„Upadli to wyjątkowa rasa o prawdziwie demonicznych korzeniach, jedna z niewielu, co do której byłem to w stanie definitywnie zweryfikować w źródłach innych niż starożytne tomy Vizjerei, znajdujących się w moim posiadaniu”.
World of WarCraft
19 maja w USA oraz 20 maja na Starym Kontynencie udostępniono graczom Patch v3.1.2, programiści, jak widać, ciągle pracują i zmieniają oraz dodają. Do najnowszych i najważniejszych zmian zaliczyć należy:
- WoW TCG - Fields of Honor Loot Cards - nowe itemy dla graczy karcianki,
- Battle-Bot wyłącznie dla graczy US? - nowe mini-zwierzątko... Tylko dla graczy z serwerów US ;/,
- Aktualizacja wierzchowców z Argent Tournament,
- Lake Wintergrasp - zmniejszono zdobywaną ilość punktów honoru - Wintergrasp Victory obecnie 3000 Honoru. (zmniejszenie z 5000), Wintergrasp Defeat obecnie 1250 Honoru. (zmniejszenie z 3000), Tower Damaged obecnie 750 Honoru. (zmniejszenie z 1250), Tower Destroyed obecnie 750 Honoru. (zmniejszenie z 1250), Damaged Building Reward obecnie 750 Honoru. (zmniejszenie z 1250), Intact Building Defender obecnie 1500 Honoru. (zmniejszenie z 2500),
- Equipment Manager - nowa modfikacja interfejsu,
- Koszt zakupu wierzchowca Argent Hippogryph został zmieniony.
Pełna lista zmian tej poprawki programowej dostępna jest na łamach oficjalnego serwisu gry. Ledwie pokazała się nowa łatka, a w sekcji „The Under Development” 22 maja opublikowano streszczenie zmian, jakie wprowadzi wersja 3.2 gry: nowy Battleground - Isle of Conquest, więcej zadań związanych z Argent Tournament. Call of the Crusade wprowadzi ponadto do World of WarCraft: Wrath of the Lich King:
- The Argent Tournament Expands: We współpracy z bohaterami, Argent Crusade zakończy budowę Argent Coliseum. Wszystko po to, aby przygotować niestrwożonych mieszkańców do walki z Królem Liszem. Nowe daily questy i wiele więcej znajdzie się w Argent Tournament. Wszystko po to, aby sprowadzić śmiałków do koloseum.
- Crusaders' Coliseum: W celu przygotowania się na oblężenie Icecrown Citadel, gracze wezwani będą przez Argent Crusade, aby przetestować swoje umiejętności w koloseum. Wyzwania dla 5, 10 i 25 graczy czekają na walecznych.
- Nowy Battleground: Isle of Conquest, nowy siege battleground na ogromną skalę, zostanie otwarty. Wojownicy Hordy i Przymierza staną w szranki w walce o strategiczne przyczółki, aby w dalszym etapie zainicjować oblężenie twierdz przeciwnika.
- Arena Season: Oficjalnie rozpocznie się 7 sezon areny, pojawią się nowe przedmioty i wyzwania.
Community Manager WoW, Zarhym, zapewnił dodatkowo, że to prawda, co napisane jest powyżej, iż obok wyzwań dla 10/25 zawodników będzie także opcja dla 5 chętnych. Te dwie wersje będą jednak różniły się przeciwnikiem, z jakim przyjdzie nam walczyć. Isle of Conquest ma stanowić połączenie Wintergrasp z Alterac Valley z, rzecz jasna, pewnymi modyfikacjami i poprawkami, natomiast Crusaders Coliseum przywoływać w pamięci będzie Ring of Blood, bądź Amphitheater of Anguish. Główna różnica to bardziej epicka skala zabawy.
Wracając jednak na chwilę do 3.1.2 - od momentu jej wprowadzenia pojawiło się już kilkanaście Hotfix'ów (ostatnie dotyczyły Druida i Paladyna), ale jak to mówią, jak się płaci, to człowiek wymaga i widać, że programiści Blizzarda doskonale znają tę zasadę.
WarCraft III
Od strony studia może wiele w przypadku WarCrafta III się nie dzieje, ale społeczność fanów nadal prężnie funkcjonuje. Rozgrywki e-Sportowe w W3 jak były, tak i są, ostatnio w naszym kraju są one dodatkowo reanimowane. Reprezentacja narodowa daje o sobie znać w pozytywach – wygraliśmy m.in. 3:0 z Austrią w ramach rozgrywek ESL.
Nie w tym jednak rzecz. Zapewne wielu fanów zna modyfikację WarCrafta III kryjącą się pod skróconą nazwą DotA: Defense of the Ancients. Ostatnio na łamach witryny DotA-AllStars.com pojawił się Auto-Patcher oferujący:
- Automatycznie pobiera najnowszej mapy oraz wyświetlanie listy zmian,
- Zmiana ikonki WarCraft'a 3 na pulpicie,
- Opcja wyboru używanych programów (GGC, Banlist) oraz kolejności ich uruchamiania,
- Wyświetlanie nowości ze strony DotA-AllStars.com.
Ostatnimi czasy jednak ze względu na różnice na podłożu personalnym w/w serwis przestał być oficjalną witryną modyfikacji. Zaś twórca Dota, IceFrog, szuka ekipy do powołania nowej strony. Więcej na ten temat oraz przetłumaczony na polski wywiad z założycielem DotA-AllStars.com znajdziecie tutaj.
Podsumowanie
Generalnie przy pierwszej części cyklu „Co w Blizzardzie piszczy” pisałem dość sporo na temat BlizzConu 2009. Dzisiaj mam dla Was kolejną ciekawostkę w tym temacie. 16 maja o 10:00 czasu PST rozpoczęto sprzedaż biletów na tę imprezę. W tym roku było lepiej, serwery nie „wysypały się” (wprowadzono system kolejkowania kupujących), ale proces ten nie trwał długo - już po bagatela 15 sekundach! kolejka dla kupujących była pełna. Faktyczny czas, jaki potrzebny był do zapłacenia za bilet, wynosił około 30 minut (takiego zainteresowania wszyscy jednak się spodziewali - StarCraft II, Diablo III, nowy MMO oraz stale rozwijany World of WarCraft). Kolejna okazja zakupu biletów pojawi się w sobotę, 30 maja (dodatkowe 10 tysięcy sztuk, sprzedano już 30 tysięcy). Dostępna jest również możliwość oglądania relacji z imprezy poprzez DirecTV jako Pay Per View (koszt to 39,95$ ~ 125PLN) w telewizjach satelitarnych oraz w formie streamu przez Internet.
Co przyniesie kolejny tydzień? Z Blizzardem nigdy nic nie wiadomo. W ostatnim sporo działo się w temacie StarCrafta II, raczej niewiele w kwestii Diablo III. Bez wątpienia dziać będzie się wiele, jak tylko w USA rozpocznie się BlizzCon, ale to dopiero w dniach 21-22 sierpnia. Miejmy nadzieję, że do tej imprezy nie umrzemy z nudów, a ja niedługo będę mógł zaprezentować Wam kolejną odsłonę „Co w Blizzardzie piszczy?”. Do usłyszenia więc jak najszybciej! ;)