Cities: Skylines 2 nie skomplikuje ekonomii; nowy film z gry

Źródło fot. Colossal Order / Paradox Interactive.

i

Studio Colossal Order omówiło kolejny element Cities: Skylines 2. Dziewiąty dziennik dewelopera skupia się na kwestiach związanych z gospodarką wirtualnego miasta.

Tradycyjnie deweloper opublikował spory wpis (do przeczytania na Steamie oraz oficjalnej stronie wydawcy), ale najważniejsze informacje streszczono w krótkim filmie. Materiał możecie obejrzeć poniżej.

Pomocna ekonomia

Ambicją studia Colossal Order było stworzenie systemu bliższego rzeczywistej gospodarce niż w pierwszym Cities: Skylines, ale nie na tyle skomplikowanego, by odciągał gracza od budowania miasta. Dlatego też w CS 2 ekonomia niejako wspomaga gracza w rozwijaniu aglomeracji, m.in. poprzez dotacje rządowe na zasiłki dla bezrobotnych.

Miejcie przy tym na uwadze, że zakres tej pomocy będzie się zmniejszał wraz z rozrastaniem się metropolii. Lepiej więc prędzej lub później zainteresować się mechanikami związanymi z gospodarką (aczkolwiek gra nie zostawi nas samych sobie).

Strefy inwestycyjne i wolne od podatków

Symbioza między strefami to klucz do zbudowania prosperującego miasta. Źródło: Colossal Order / Paradox Interactive.

Zmiany w ekonomii Cities: Skylines 2 są niejako pokłosiem innych modyfikacji, o których pisaliśmy w ostatnich miesiącach.

1. Strefy i interakcje między nimi będą podstawą gospodarki. Przemysł potrzebuje surowców i (czasem) wykwalifikowanej siły roboczej, a sprzedawcy towarów oraz klientów gotowych wydać na nie pieniądze. W obu przypadkach pojawi się opcja handlu poza miastem, ale zwiększy to koszt transportu i tym samym znacznie zmniejszy zysk rodzimych spółek.
2. Wszyscy zapłacą też podatki, które będą głównym narzędziem do manipulowania rynkiem (o czym wspomniano już we wcześniejszych wpisach). Niższe świadczenia zachęcą do produkcji niektórych towarów, co może się przydać, jeśli brakuje ich w metropolii.
3. Podatki będzie można dostosować osobno dla każdej strefy, wybierając, jakie środki przeznaczymy w niej na przemysł, usługi, edukację itp. Nie będzie to konieczne, bo gra sama spróbuje wybrać optymalne ustawienia. Niemniej opcja ta da graczom pole do popisu.

Jeśli nie uda nam się zbalansować gospodarki, pomocne może być wzięcie kredytu. Pożyczki znamy już z „jedynki”, tyle że w CS 2 do wyboru będzie tylko jedna (zamiast trzech). Gracze będą mogli dostosować jej wysokość, ale nadal będą musieli ją zwracać w ratach co miesiąc (czy też dzień, bo każdy cykl dobowy to w grze jeden miesiąc).

Budżetowe sprawy

Tak jak w przypadku usług, dróg itd., gracze będą mogli sprawdzić stan produkcji w mieście w osobnej zakładce w Cities: Skylines 2. Znajdą się tu informacje na temat wytwarzanych i importowanych dóbr, jak również o miejscu zbytu lub kupna każdego zasobu.

W panelu ekonomicznym pojawi się też zakładka budżetu, która umożliwi doglądanie przychodów i wydatków wirtualnej metropolii.

Strefy i podatki to podstawy ekonomii (nie tylko wirtualnej).Źródło: Colossal Order / Paradox Interactive.

Dodatkowe informacje znajdziecie we wpisie studia Colossal Order opublikowanym na oficjalnej stronie Paradoxu oraz na Steamie. Za tydzień dowiemy się więcej na temat postępów w grze.

Cities: Skylines 2 zadebiutuje 24 października. Gra ukaże się na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Ponadto na premierę tytuł będzie dostępny w usługach Xbox Game Pass oraz PC Game Pass.