Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 marca 2025, 16:58

autor: Michał Harat

Chińscy gracze przejmują Steama. Stanowią już połowę wszystkich użytkowników, a to wcale nie musi być koniec

Najnowsze badanie przeprowadzone przez Valve wykazało, że 50% użytkowników Steama pochodzi z Chin. Odpowiada za to m.in. olbrzymi sukces Black Myth: Wukong. Liczba ta w przyszłości może jeszcze wzrosnąć.

Źródło fot. Leenzee
i

Według najnowszych badań firmy Valve dotyczących sprzętu i oprogramowania, liczba użytkowników Steama posługujących się językiem chińskim wzrosła w lutym 2025 roku o imponujące 20,88%, przekraczając granicę 50% całej społeczności platformy. Dla porównania: udział graczy anglojęzycznych wynosi obecnie 23,79%.

Valve

Historyczny wzrost

Wzrost liczby chińskich użytkowników Steama w lutym jest zjawiskiem powtarzającym się co roku, powiązanym z Chińskim Nowym Rokiem (mnóstwo obywateli Chin ma wtedy wolne od pracy, a obchody tego święta trwają nawet do 16 dni). Zwykle jednak przyrost ten wynosi około 10% lub mniej (via Automaton Media). Za dowód niech posłużą dane z lutego 2024 roku, kiedy to liczba chińskojęzycznych graczy wzrosła „tylko” o 7,26%. Tegoroczny wynik jest więc niezwykle wysoki i sugeruje, że coś ewidentnie miało na niego znaczny wpływ.

Jednym z kluczowych czynników owego wzrostu jest zapewne olbrzymi sukces Black Myth: Wukong. Ta gra akcji z elementami RPG od chińskiego studia Game Science szybko stała się fenomenem na rynku, sprzedając się w liczbie 20 milionów egzemplarzy w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. Co istotne – 70% nabywców stanowili gracze z Chin, co tylko potwierdza siłę tamtejszego rynku (trzeba też zaznaczyć, że opowieść zawarta w BM: Wukong, była inspirowana klasyczną dla Państwa Środka XVI-wieczną powieścią Wędrówka na Zachód).

Dodatkowymi czynnikami mogły być również:

  1. demo gry Mecha Break od studia Amazing Seasun Games, które odniosło wielki sukces podczas niedawnego Steam Next Fest, przyciągając ponad 300 tys. graczy jednocześnie – większość recenzji tytułu pochodziła od użytkowników z Chin;
  2. popularność Marvel Rivals od chińskiego NetEase (20 lutego firma pochwaliła się, że tytuł przyciągnął ponad 40 milionów graczy);
  3. premiera Monster Hunter: Wilds, które rozeszło się w liczbie 8 milionów egzemplarzy w zaledwie 3 dni po premierze, stając się najszybciej sprzedającą się grą Capcomu (aczkolwiek w tym przypadku należy raczej mówić o marginalnym wpływie, gdyż MH: Wilds zadebiutowało 28 lutego).

Jaka przyszłość czeka Steama?

Jeszcze kilka lat temu to anglojęzyczni użytkownicy dominowali na platformie, utrzymując udział na poziomie około 40%. Obecnie sytuacja diametralnie się zmienia. Chiny stają się coraz ważniejszym rynkiem dla PC i konsol, co potwierdza China Games Industry Report 2024. Według niego rynek gier konsolowych w Chinach wzrósł o 55,13% rok do roku.

Warto również zauważyć, że mimo dominacji chińskiego, inne języki również znajdują swoich odbiorców. Polski w ubiegłym miesiącu miał swój udział na poziomie 1,17% w globalnej społeczności, a tuż za angielskim (23,79%) uplasowały się rosyjski (6,76%) i hiszpański (2,89%).

Jeśli nadchodzące chińskie produkcje, takie jak Lost Soul Aside czy Wuchang: Fallen Feathers, odniosą sukces choćby zbliżony do Black Myth: Wukong, liczba chińskich użytkowników na Steamie może jeszcze bardziej wzrosnąć. Oznaczałoby to zapewne coraz silniejsze uzależnianie się Valve od rynku Państwa Środka.

Michał Harat

Michał Harat

Ukończył filologię polską ze specjalnością dziennikarską na UG. W grach zakochał się w wieku 4 lat, kiedy starszy kuzyn włączył mu zakurzonego Pegasusa. Pierwszy tytuł – Wolfensteina 3D – przeszedł w piwnicy swojego kumpla z zerówki (jego ojciec trzymał tam przestarzałego peceta). Dziś gra już niemal wyłącznie na konsolach, głównie na Switchu i PlayStation, ale ma też sporo retrosprzętu, na którym nadrabia to, co go ominęło za dzieciaka. O każdej produkcji soulsborne mówi, że „to dobra gra, być może najlepsza”. W wolnym czasie czyta książki, które nikogo nie interesują i chodzi na siłownię. Jest fanem mangi Berserk i filmów od wytwórni A24.

więcej