autor: Michał Kułakowski
Candy Crush Saga kopią tytułu innego twórcy
Firma King.com, która w ostatnim czasie zasłynęła z afery związanej z próbą ograniczenia innym deweloperom prawa do wykorzystywania słowa „candy” w tytułach, po raz kolejny pokazuje swoje nienajlepsze oblicze. Okazuje się, że największy przebój dewelopera, a więc Candy Crush Saga, jest najprawdopodobniej kopią wydanego dwa lata wcześniej Candy Swipe. Co więcej, King.com próbuje w tej chwil odebrać prawa do tej gry jej oryginalnemu twórcy.
W ostatnim czasie informowaliśmy o absurdalnych działaniach brytyjskiej firmy King.com, specjalizującej się w grach mobilnych i społecznościowych. Deweloper próbuje walczyć z podróbkami swojego największego przeboju, pod tytułem Candy Crush Saga, który dostępny jest na Androidzie oraz iOS-ie. Gra jest prostym tytułem zręcznościowo-logicznym, który do tej pory przyniósł twórcom olbrzymie zyski. Aby chronić swoje interesy King.com próbował utrudnić sprzedaż produkcji ze słowami „candy” oraz „saga” w tytule. Wojna prawna jaka się rozpętała dotknęła nawet twórców strategicznego RPG Banner Saga, który mimo zapewnień King.com trudno pomylić z ich hitem. Kiedy sprawa zrobiła się głośna okazało się, że także sam producent ma na sumieniu wydawanie podróbek innych tytułów. W obliczu tych oskarżeń, szefowie firmy zobowiązali się do lepszego przestrzegania praw autorskich i respektowania własności intelektualnej innych twórców.
Albert Ransom, programista samouk oraz właściciel niezależnego studia Runsome Apps Inc., w otwartym liście do King.com oskarżył firmę o hipokryzję oraz działanie wbrew swoim ostatnim zapewnieniom. Ransom jest twórcą gry Candy Swipe, która łudząco przypomina Candy Crush Saga. Staje ona więc w tym samym szeregu co dziesiątki naśladowców i podróbek Sagi. Problemem jest jednak fakt, że tytuł pojawił się w sprzedaży na dwa lata przed premierą przeboju King.com. Ransom tłumaczy, że zareagował nawet na pojawienie się dzieła Brytyjczyków składając w sądzie pozew i dokumenty, w których zwracał uwagę na podobieństwo obu tytułów i możliwość wprowadzania konsumentów w błąd. W 165-stronnicowym pliku pdf autor zawarł dowody na to, że użytkownicy gry mylą ją z Candy Crush Saga, co w oczywisty sposób szkodzi Candy Swipe.
King potrafi jednak zabezpieczyć swoje interesy. Niecały miesiąc temu zakupiło prawa do opublikowanej w 2004 roku gry Candy Crusher. Dzięki posiadaniu starszego zarejestrowanego tytułu ze słowem "candy" ma praktycznie 100% szansę na zwycięstwo w sporze z Ransomem i pracuje w tej chwili na przejęciem od niego praw do Candy Swipe. Właściciel Runsome Apps zwraca uwagę na niesprawiedliwość tej sytuacji oraz to, że King wykorzystując posiadane pieniądze może łatwo wybrnąć z podobnych konfilktów, nabywając np. starsze i nieużywane prawa oraz znaki towarowe. Ransom wierzył, że uda mu się porozumieć ze spółką, ale okazało się to niemożliwe. Podkreśla, że Candy Swipe zostało stworzone ku pamięci jego zmarłej na białaczkę matki, która zawsze lubiła podobne gry. Tytuł w wersji na Androida posiada nawet stosowną dedykację. Teraz w najgorszym wypadku będzie musiał usunąć całkowicie swoje dzieło. King.com odebrało mu również szansę na zdobycie większej popularności wśród mobilnych graczy. W tej chwili trudno powiedzieć jak skończy się cała sprawa, być może jej nagłośnienie skłoni King do zmiany strategii i nawiązanie jakiegoś kompromisu z pokrzywdzonym autorem.
- Oficjalna strona Candy Swipe
- Otwarty list autora Candy Swipe do firmy King.com
- Oficjalna strona Candy Crush Saga
- Oficjalna strona firmy King