Call of Duty Vanguard: przecieki mówią o dacie premiery i historycznej dokładności gry
Według przecieków na temat nadchodzącej odsłony Call of Duty (znanej pod nazwą CoD: Vanguard) produkcja Activision będzie dość wierna historii i przeniesie nas w czasy po II wojnie światowej. Poznaliśmy też prawdopodobną datę premiery gry.
Według ostatnich plotek kolejna odsłona serii Call of Duty, rzekomo nosząca podtytuł Vanguard, ma zostać oficjalnie zapowiedziana w przyszły czwartek, 19 sierpnia. Jak to jednak często bywa, przed prezentacją następują przecieki. Tak stało się i tym razem – sieć została dziś zalana doniesieniami na temat nowej strzelanki od Activision. O ich wiarygodności może świadczyć fakt, że pochodzą m.in. od sprawdzonego informatora Toma Hendersona i zawierają szczegóły o bonusach załączanych do zamówień przedpremierowych.
Zacznijmy może od daty premiery. Według plotek tytuł, opracowywany przez studio Sledgehammer Games, zostanie ogłoszony podczas wydarzenia w CoD: Warzone, a ukaże się 5 listopada 2021 roku na PC, PS4, PS5, XONE i XSX|S. W przyszłym miesiącu prawdopodobnie odbędą się jego alfa-testy, a w październiku sprawdzeniu poddana zostanie wersja beta gry.
Nowy CoD ma nas przenieść w czasy po II wojnie światowej. Co więcej, mają pojawić się w nim bohaterowie inspirowani historycznymi postaciami. Według Hendersona chodzi o radziecką strzelczynię wyborową Ludmiłę Pawliczenko, alianckiego żołnierza Sidneya Cornella, lotnika Vernona L. Micheela (znanego jako „Mike”) oraz Nowozelandczyka Charlesa Hazlitta Uphama. Czarnym charakterem w grze ma być natomiast były szef Gestapo, Heinrich Müller.
Przecieków jest więcej. Odnoszą się one do systemu dynamicznej pogody, który ma wystąpić w trybie multiplayer, oraz 24 map przeznaczonych do rozgrywek sieciowych. Nie wiadomo jednak, czy wszystkie areny będą dostępne już w dniu premiery. W Vanguard ma się też pojawić znany i lubiany tryb zombie, przygotowywany przez studio Treyarch, które stworzyło jego odpowiednik w ubiegłorocznym Black Ops – Cold War.
Czy te plotki się sprawdzą? Rzeczywistość udowadnia, że to bardzo prawdopodobne. Niemniej warto podejść do nich z odpowiednim dystansem i na pewne informacje poczekać do oficjalnej zapowiedzi gry.