autor: Aleksander Kaczmarek
Były szef studia Monolith planuje odświeżyć grę Blood
Jason Hall, założyciel i były dyrektor zarządzający studia Monolith Productions przymierza się do wydania odświeżonej wersji gry Blood. Strzelanina sprzed 15 lat miałaby doczekać się kilku zmian w mechanice rozgrywki, a także trafić na inne platformy sprzętowe.
Blood to pierwsza część cyklu FPS-ów w konwencji survival horroru. Początkowo gra tworzona była przez studio 3D Realms, jednak kilka miesięcy przed premierą deweloping przejęła ekipa Monolith Productions. Ostatecznie gra ukazała się w połowie 1997 roku na komputerach PC. Tytuł zebrał bardzo dobre oceny. Recenzenci i gracze chwalili przede wszystkim niepowtarzalny klimat, ciekawą postać bohatera głównego i niekonwencjonalne pomysły w rozgrywce. Rok później wydana została kontynuacja – Blood II: The Chosen.
Pierwszoosobowa strzelanina Blood nigdy nie była tak popularna jak Doom czy Quake, ale zyskała grono wiernych fanów. To właśnie do nich, za pośrednictwem serwisu The Postmortem, zwrócił się Jason Hall z zaskakującą propozycją odświeżenia gry. Żadne wiążące decyzje nie zostały jeszcze podjęte, ale wygląda na to, że były szef studia Monolith Productions jest zdeterminowany, by zrealizować swoje zamierzenia.
Jak miałaby wyglądać odświeżona wersja Blood? Hall deklaruje, że zmiany ograniczyłyby się do sfery funkcjonalności. Fabuła i podstawowe założenia rozgrywki pozostałyby takie jak w oryginale. Pomysłodawca projektu chce, by gra dostępna była za darmo nie tylko na komputerach PC, ale także na innych platformach sprzętowych.
Były dyrektor zarządzający Monolith Productions, którego nazwisko ostatnimi laty pojawiało się głównie w napisach końcowych produkcji telewizyjnych (m.in. Kompania Braci), zamierza nawet z własnej kieszeni sfinansować realizację przedsięwzięcia. Przekonuje również, że nie będzie kłopotów z prawami licencyjnymi, które najprawdopodobniej znajdują się w posiadaniu koncernu Warrner Bros.
Nie trudno się domyślić, że wśród fanów gry rozgorzała dyskusja na temat możliwych zmian w odświeżonej wersji Blood. Zweryfikowano nawet tożsamość Jasona Halla, by ustrzec się próby oszustwa. Wszystko wskazuje jednak na to, że hit sprzed lat jest na najlepszej drodze, by doczekać się reedycji.