Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 września 2024, 13:47

Byli pracownicy Piranha Bytes podali, kiedy mogą zaprezentować prototyp swojej nowej gry

Pithead Studios pracuje nad prototypem swojej debiutanckiej gry, która będzie przygodowym RPG akcji.

Źródło fot. Pithead Studios.
i

Björn i Jennifer Pankratzowie powrócili z odpowiedziami na kolejną serię pytań od fanów Piranha Bytes. Zespół Pithead Studio zdradził m.in., kiedy planuje ukończyć prototyp swojej debiutanckiej gry.

Miłośnicy Gothica, Risena i Elexa mieli sporo pytań do niemieckiej pary – od ich miejsca pobytu (małżeństwo wróciło do rodzinnego Bochum) po ocenę obecnej sytuacji na rynku gier. Deweloperzy powtórzyli też sporo wcześniej ujawnionych informacji.

Poza tym ogłosili, że na razie pierwsza gra studia powstaje z myślą o pecetach, tj. platformach Steam, EGS i GOG.com. Twórcy planują debiut na konsolach, ale to będzie uzależnione od przyjęcia gry na PC i tego, jak wielkie będzie zapotrzebowanie na ewentualny port.

Trudne czasy w branży gier?

Jeśli śledziliście branżę gier przez ostatni rok, zapewne domyślacie się, że pytanie o sytuację na tym rynku dotyczyło masowych zwolnień. W końcu tak właśnie miało zakończyć żywot Piranha Bytes (aczkolwiek grupa Embracer oraz firma THQ Nordic nadal nie potwierdziły tego oficjalnie), a Embracer Group zwolniło już ponad 6 tysięcy osób.

Zdaniem Pankratzów kryzys w branży daleki jest od zakończenia, zwłaszcza dla tzw. segmentu AA, który najbardziej znają byli pracownicy Piranha Bytes. Wielu znanych im twórców ma być takiego zdania i doradza poszukiwanie „zaczepienia” w innych miejscach – czy to na rynku gier planszowych, czy też zupełnie poza branżą rozrywkową (co, jak wiemy skądinąd, wcale nie jest absurdalną ideą).

Niemcy napomknęli też o niepewności deweloperów co do AI. W zasadzie powtórzyli to, co gracze słyszeli wiele razy: z jednej strony sztuczna inteligencja pozwala przyspieszyć prace nad grą i pozwala twórcom skupić się na bardziej kreatywnych zadaniach zamiast bardziej przyziemnych kwestiach. Z drugiej: wydawcy nie kryją się z planami wykorzystania AI także jako de facto „artystów” oraz aktorów głosowych.

Tak, na razie wykorzystanie narzędzi opartych AI w tym ostatnim celu raczej nie ma szans powodzenia. Niemniej, jak zwracają uwagę Pankratzowie, rozwój tej technologii szybko postępuje, a branża gier zmienia się błyskawicznie.

To wszystko niekoniecznie oznacza to, że trudniej stworzyć grę niż za czasów pierwszego Gothica (mimo „współczesnych” wyzwań). Jednakże liczba gier (i tym samym konkurencja w walce o uwagę graczy) na rynku jest spora, a koszty produkcji wyższe niż dawniej (bo i wymagania wobec gier są większe, m.in. w temacie oprawy wizualnej). Trudno się więc dziwić, że deweloperzy mają obawy o swoją przyszłość.

Indiana Jones w fantastycznym Zagłębiu Ruhry

Pankratzowie podkreślili, że ich obecny projekt nie doczekał się jeszcze prototypu i dlatego nie mogą podzielić się konkretnymi informacjami. Niemniej od dawna po sieci krąży pierwszy zrzut ekranu, który można traktować jako swoisty teaser.

Skoro o teaserach mowa, już wcześniej Pithead Studio udostępniało wpisy, w których pokazywano rozmaite pozycje będące natchnieniem dla zespołu. Wśród nich można było wypatrzeć filmy z pewnym znanym archeologiem, i najwyraźniej faktycznie jest to spora inspiracja dla Niemców.

Według Björna pierwsza gra Pithead Studios to „przygodowe RPG akcji”, którego świat będzie mieszanką „Zagłębia Ruhry w konwencji fantasy” z Indianą Jonesem. Na razie nie mogą zdradzić nic więcej, bo – mówiąc wprost – większa część projektu jeszcze nie istnieje. Niemiecka para dopiero pracuje nad pierwszymi questami, dialogami etc. dla prototypu, który być może zostanie ukończony na początku 2025 roku. Tak więc na szczegóły przyjdzie nam jeszcze długo czekać.

Niemniej, zgodnie z tym, co Pankratzowie powiedzieli wcześniej, gdy tylko będą mieli coś konkretnego do pokazania, Pithead Studios zadba o wzbudzenie zainteresowania graczy, pokazując zawartość gry i omawiając jej elementy. Na razie ograniczą się do bawienia się z fanami przez zostawianie wskazówek i dzielenie się kolejnymi inspiracjami.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej