Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 listopada 2017, 11:16

autor: Kamil Zwijacz

Branża gier wkrótce będzie więcej warta niż rynek sportowy

Firma analityczna Newzoo opublikowała kolejny raport dotyczący kondycji branży gier wideo. Rynek rozwija się lepiej, niż zakładano, i w najbliższych latach pod względem przychodów prześcignie branżę sportową. Szczególnie dynamicznie rozwija się e-sport.

Gry rywalizacyjne, takie jak Playerunknown's Battlegrounds, napędzają branżę. - Branża gier wkrótce będzie więcej warta niż rynek sportowy - wiadomość - 2017-11-30
Gry rywalizacyjne, takie jak Playerunknown's Battlegrounds, napędzają branżę.
Kondycja branży gier:
  • 116 miliardów dolarów przychodu ze sprzedaży samych gier w tym roku;
  • do 2020 roku wartość rynku przekroczy 143 miliardy dolarów;
  • ciągły wzrost znaczenia urządzeń mobilnych, w tym przede wszystkim smartfonów.

Firma analityczna Newzoo opublikowała raport podsumowujący obecną kondycję branży gier wideo oraz rzucający nieco światła na jej przyszłość. Ta maluje się w jasnych barwach. Analitycy w poprzednich publikacjach mocno nie doszacowali rozwoju gamingu i w najnowszym dokumencie dokonali odpowiednich korekt, w tym także co do bieżącego roku. Okazało się bowiem, że do końca grudnia rynek osiągnie wartość aż 116 miliardów dolarów (pod uwagę wzięto sprzedaż samych gier), co oznacza ponad 10% wzrost w porównaniu z 2016 rokiem. Wcześniej firma nie spodziewała się tak dobrych wyników, myląc się aż o ponad 7 miliardów dolarów. Rynek rośnie więc tak szybko, że zaskakuje nawet bardzo doświadczonych analityków. Firma przyznała, że wprowadzone poprawki są największe w pięcioletniej historii tych raportów.

Branża gier wideo na przestrzeni kilku najbliższych lat / Źródło: Newzoo.

Jak widać, branża jako całość ma się bardzo dobrze i do 2020 roku jej wartość powinna przekroczyć 143 miliardy dolarów. Największy wpływ mają na to urządzenia mobilne (smartfony i tablety), które w tym roku odpowiadają za 44% przychodu (50,4 miliarda dolarów), a do 2020 ich udziały wzrosną do 51% (72,3 miliarda dolarów). Wszystkie pozostałe segmenty mają notować straty.

Obecnie konsole posiadają 29% udziałów (33,3 miliarda dolarów), ale za trzy lata mają odpowiadać już „tylko” za 26% przychodu. W przypadku komputerów osobistych dziś mówimy o 23% (gry pudełkowe i z cyfrowej dystrybucji) plus 4% (gry przeglądarkowe), co łącznie daje 32,3 miliarda dolarów. W 2020 roku udziały spadną do odpowiednio 21% i 3%.

Co ciekawe, branża sportowa wyceniana jest dziś na 130-150 miliardów dolarów (wyliczenia obejmują sprzedaż biletów, gadżety, prawa do transmisji itd.). Przewiduje się, że przychód z dystrybucji gier wideo przekroczy tę kwotę w ciągu trzech, może czterech lat. Jeżeli jednak dodamy do obecnego wyniku pieniądze generowane ze sprzedaży konsol, akcesoriów i gamingowych podzespołów dla komputerów, to już dziś branża gier jest warta więcej niż sportowy rynek. Inną interesującą informacją jest, że przychód ze sprzedaży biletów do kin w zeszłym roku wyniósł 38,6 miliarda dolarów, czyli mniej niż obecnie wart jest sam rynek gier na urządzenia mobilne.

Spory wpływ na rozwój branży mają gry rywalizacyjne, co zresztą można zaobserwować samemu, patrząc na popularność takich produkcji jak Playerunknown's Battlegrounds, Overwatch czy League of Legends. Przekłada się to też na rozwój e-sportu. Firma podzieliła go na trzy fazy. Pierwsza, obejmująca wcześniejsze lata i bieżący rok, to dzieciństwo. W przyszłym roku e-sport wejdzie w okres dojrzewania, co będzie się przejawiać m.in. w organizacji lokalnych lig, czy lepiej zorganizowanej sprzedaży praw. Obecnie e-sport wart jest około 700 milionów dolarów, ale niewykluczone, że do 2020 wystrzeli jak rakieta i osiągnie nawet 2,4 miliarda dolarów, choć analitycy bardziej liczą na 1,5 miliarda. Natomiast w najgorszym wypadku i tak będzie dobrze, bo pesymistyczny wariant zakłada 1,1 miliarda dolarów.

Rozwój e-sportu w najbliższych latach / Źródło: Newzoo.