autor: Szymon Liebert
Brak chińskich graczy World of Warcraft nie zrujnuje Blizzarda
Colin Sebastian z firmy Lazard Capital Markets powiedział, że zamknięcie serwerów World of Warcraft w Chinach tak naprawdę nie ma wielkiego wpływu na przychody Activision Blizzard. Według szacunków analityka azjatyccy klienci stanowią mniej więcej połowę całej populacji gry, ale tak naprawdę generują poniżej 10 procent obrotów, bo korzystają z innego systemu płatniczego.
Colin Sebastian z firmy Lazard Capital Markets powiedział, że zamknięcie serwerów World of Warcraft w Chinach tak naprawdę nie ma wielkiego wpływu na przychody Activision Blizzard. Według szacunków analityka azjatyccy klienci stanowią mniej więcej połowę całej populacji gry, ale tak naprawdę generują poniżej 10 procent obrotów, bo korzystają z innego systemu płatniczego.
W marcowym raporcie PC Gaming Alliance wyliczył, że obroty związane z World of Warcraft sięgają nawet miliarda dolarów rocznie. Na Zachodzie gracze płacą oczywiście miesięczny abonament w wysokości około 15 dolarów (zależnie od kraju), ale w Azji sprawa wygląda inaczej. Tamtejsi użytkownicy korzystają głównie ze specjalnych kart, które pozwalają na określony czas grania.
Analityk miał okazję popytać miłośników gry o ich sytuację podczas imprezy ChinaJoy. Podobno 74% byłych uczestników zabawy zamierza wrócić. Ponad połowa chce też grać w przyszłości więcej. Oznacza to, że większość użytkowników zaloguje się ponownie, gdy serwery wystartują. Sebastian przewiduje spadek bazy subskrybentów, ale jednocześnie wzrost przychodów w Azji.
Przychody z abonamentu w Chinach miałyby szacunkowo wzrosnąć do 100-120 milionów dolarów rocznie z 70 milionów dolarów za czasów The9. Sebastian twierdzi, że nowy operator będzie oferować lepszą obsługę. Znaczenie mają też kolejne rozszerzenia gry. World of Warcraft powinien w Chinach ruszyć niedługo – obecnie testowane są serwery nowego operatora w zamkniętej becie.
Sprawa chińskich użytkowników najbardziej znanego MMORPG-a na świecie stała się głośna kilka tygodni temu po zamknięciu serwerów gry w Chinach. Wynikało to ze zmiany operatora z firmy The9 na NetEase, co nie spodobało się rządowi. Chińscy użytkownicy będą mogli najwyraźniej powrócić do zabawy już niedługo, a World of Warcraft ruszy po kolejne miliony subskrybentów.