autor: Krzysztof Bartnik
Bloodmoon coraz bliżej premiery...
Życie wilkołaka wcale nie jest usłane różami - właśnie taka konkluzja będzie się kryła za kolejnym (po Tribunal) dodatkiem do gry The Elder Scrolls III: Morrowind o nazwie Bloodmoon. Otóż autorzy ze studia Bethesda Softworks zamieścili na oficjalnej stronie serii artykuł, w którym zdradzają kilka ciekawych informacji odnośnie nadchodzącej produkcji. Trzeba przyznać, że zapowiada się smakowity kąsek dla wszystkich wielbicieli cRPG...
Życie wilkołaka wcale nie jest usłane różami - właśnie taka konkluzja będzie się kryła za kolejnym (po Tribunal) dodatkiem do gry The Elder Scrolls III: Morrowind o nazwie Bloodmoon. Otóż autorzy ze studia Bethesda Softworks zamieścili na oficjalnej stronie serii artykuł, w którym zdradzają kilka ciekawych informacji odnośnie nadchodzącej produkcji. Trzeba przyznać, że zapowiada się smakowity kąsek dla wszystkich wielbicieli cRPG...
Przede wszystkim, wcielenie się w postać wilkołaka momentami okaże się prawdziwym koszmarem. Niektóre z postaci niezależnych od razu zwieją widząc naszą przemianę w formę bestii, zaś inne rozpoczną frontalny atak. Jako wilkołak nie będziemy mogli również korzystać z naszego ekwipunku - podczas rozgrywki przyjdzie nam oprzeć się jedynie na naszych umiejętnościach.
Nie zabraknie też pozytywów „wilczego” życia. Po przemianie staniemy się szybsi, silniejsi, będziemy mogli widzieć w ciemnościach czy skakać na duże odległości. Każde z dostępnym zadań bez problemu wykonamy zarówno postacią wilkołaka jak i człowieka, jednak ścieżka prowadząca do osiągnięcia finalnego celu będzie się diametralnie różnić.
Data wydania The Elder Scrolls III: Bloodmoon została ustalona na maj. Więcej szczegółów na ten temat możecie znaleźć pod tym adresem, a także w naszej Encyklopedii.