autor: Michał Zegar
BlizzCon bezterminowo odwołany
Blizzard wydał oświadczenie, w którym orzekł, że organizacja BlizzConów zostanie bezterminowo wstrzymana. Firma wypowiedziała się w nim o przyszłości eventu, jak i o zapowiedziach zaplanowanych na jego odwołaną edycję.
Pozwy wobec Activision Blizzard zbierają swoje żniwo. To właśnie dziś Jesse McCree (jedna z grywalnych postaci w Overwatchu) ma przybrać nowe miano – Cole Cassidy. Jednak nie jest to jedyny powód, dla którego dzisiejszy dzień może zapisać się na stałe na kartach historii Blizzarda. Firma wystosowała oświadczenie, według którego wcześniej zapowiedziany i zaplanowany na luty przyszłego roku BlizzConline (BlizzCon 2022) nie odbędzie się. Czytamy w nim:
Każdy BlizzCon wymaga zaangażowania nas wszystkich, by stać się rzeczywistością. Wkładu całej firmy, zasilanego przez pragnienie dzielenia się naszymi dziełami ze społecznością, na której nam tak zależy. W tym momencie czujemy, że energia potrzebna do zorganizowania show takich rozmiarów będzie lepiej spożytkowana na wspieranie naszych zespołów oraz rozwijanie tworzonych przez nie gier i doświadczeń.
Poprzednie dwie edycje BlizzConu (2021 i 2020) także zostały odwołane – odbyły się tylko internetowe wydarzenia. Przyszłoroczna impreza miała przybrać formę hybrydową (stąd nazwa „BlizzConline”), łączącą sieciowe prezentacje z mniejszymi zgromadzeniami fanów. Na ten moment nie sprecyzowano, kiedy BlizzCon powróci, ale zasugerowano, że zrobi to w zupełnie nowej formie:
Dodatkowo chcielibyśmy spędzić trochę czasu, wyobrażając sobie, jak BlizzCon mógłby wyglądać w przyszłości. Pierwsza edycja odbyła się 16 lat temu i tyle się od tego czasu zmieniło – szczególnie sposoby, w jakie gracze oraz społeczności mogą się spotykać, aby poczuć się razem jak część czegoś większego. Jakkolwiek event będzie wyglądać w przyszłości, musimy również zadbać, by był bezpieczny, gościnny oraz jak najbardziej integracyjny.
Warto wspomnieć, że pomimo odwołania lutowego BlizzConu, firma wciąż ma kilka ogłoszeń i zapowiedzi odnośnie tworzonych przez nią gier, którymi ma się w najbliższym czasie z nami podzielić – najpewniej te dotyczyć będą Diablo IV oraz Overwatcha 2.
Choć w oświadczeniu Blizzard nie wspomniał bezpośrednio o żadnym z pozwów, to czas, w jakim zostało ono zamieszczone (tuż po zwolnieniu 20 „uwikłanych” pracowników), i wspomniany w nim nacisk na „wspieranie swoich zespołów” może wyjaśniać, dlaczego przyszłoroczny BlizzCon musiał pójść w odstawkę. Cóż, nie pozostaje nam nic innego jak czekanie na rozwój wypadków.