Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 lutego 2022, 17:55

Koniec launchera Bethesdy, firma w pełni migruje na Steama

Bethesda Softworks rezygnuje z własnej platformy do gier. Istniejący od 2016 roku Bethesda Launcher zakończy żywot za kilka miesięcy, a firma pozwoli graczom przenieść się na Steama.

Po zaledwie sześciu latach istnienia Bethesda Launcher oficjalnie odchodzi w zapomnienie. Firma Bethesda Softworks poinformowała o planowanym zamknięciu swojej platformy w tym roku. Od maja użytkownicy nie będą mogli uruchamiać tam gier, aczkolwiek nie utracą dostępu do posiadanej kolekcji.

Bethesda przeprowadza się na Steama

Nieco wcześniej, w kwietniu, firma udostępni opcję migracji z Bethesda Launchera na Steama (i tylko na Steama). Pozwoli to na transfer wszystkich gier wraz z DLC, przedmiotami kosmetycznymi oraz całą wirtualną walutą.

  1. W większości przypadków gracze będą mogli też przenieść pliki zapisu gry. „Obecnie” jedynym wyjątkiem jest Wolfenstein: Youngblood. Zaznaczono także, że przy niektórych tytułach gracze będą musieli samodzielnie przerzucić „save’y”.
  2. Fuzja obejmie też listy znajomych z gier wspierających tę funkcję (m.in. Deathloopa, Dooma Eternal i Fallouta 76).
  3. Podkreślono, że konta Bethesda.net nadal będą potrzebne do korzystania z niektórych usług i produktów, takich jak mody, skórki czy możliwość zabawy w Falloucie 76.

Szczegóły na temat migracji mamy poznać w późniejszym terminie. Po więcej informacji odsyłamy do wpisu na oficjalnej stronie Bethesdy.

Fallout 76 na parze

W osobnym wpisie odpowiedziano na pytania dotyczące migracji w kontekście Fallouta 76. Gracze zachowają zarówno całe postępy w grze (w tym obozy C.A.M.P., rangi i odznaczenia), jak i listy znajomych oraz aktywne subskrypcje Fallout 1st. Co się tyczy wersji beta, publiczny serwer testowy jest dostępny na Steamie już od dwóch tygodni.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej