Battlefield 1: Niespokojne wody wkrótce na serwerach testowych. Nowe informacje na temat zawartości dodatkowej
Studio DICE ujawniło szczegóły na temat dodatku Battlefield 1: Niespokojne wody. Rozszerzenie wkrótce trafi na serwery testowe, pozwalając na sprawdzenie m.in. nowych map, broni oraz trybu gry. Nakreślono też plan jesiennych aktualizacji gry.
Wczoraj zakończyły się obchody rocznicowe Battlefield 1 oraz całej serii Battlefield, która w tym roku świętuje piętnastolecie istnienia. Choć tego typu wydarzenia niewątpliwie stanowią pewną atrakcję, gracze raczej czekają na większe nowości, które twórcy wprowadzą w kolejnych dodatkach. Teraz studio DICE ujawniło szczegóły na temat trzeciego rozszerzenia o tytule Niespokojne wody. Jak czytamy we wpisie na oficjalnej stronie gry, wdrożenie nowości będzie rozłożone w czasie, tak więc wraz z premierą dodatku w grudniu otrzymamy jedynie dwie z czterech nowych map: Cape Helles oraz Achi Baba, obie umiejscowione na półwyspie Gallipoli, gdzie w latach 1915-1916 wojska ententy próbowały zdobyć stolicę Imperium Osmańskiego. Dwa pozostałe pola bitew – Heligoland Bight i Zeebrugge – pojawią się w grze dopiero w styczniu.
Niespokojne wody wprowadzą też trzy nowe egzemplarze broni do walki wręcz oraz sześć kolejnych rodzajów broni strzeleckiej, w tym karabiny Farquhar-Hill i Carcano M91 i pistolet automatyczny M1912/P.16. Nie zabraknie również dodatkowych pojazdów (czteroosobowego Niszczyciela klasy L oraz statku powietrznego klasy C) oraz frakcji w postaci brytyjskich Royale Marines. Dla wielu główną atrakcją będzie Infiltrator – nowa klasa elitarna, według opisu dysponująca zdolnością „ukrywania się na widoku” (czyżby w stylu Szpiega z Team Fortress 2?) i permanentnym sprintem w trakcie wzywania wsparcia artylerii oraz mogąca ustawiać punkty odrodzenia dla towarzyszy. Na razie brzmi to aż za dobrze – miejmy nadzieję, że DICE postara się o odpowiednie zbalansowanie tej postaci.
Wypada jeszcze wspomnieć o powrocie alternatywnej wersji Podboju (Conquest), którą weterani serii Battlefield mogą kojarzyć z poprzednich odsłon. W Conquest Assault gracze ponownie powalczą o kontrolę nad strategicznymi punktami, tyle że na początku gry obrońcy znajdą się w posiadaniu wszystkich tych obszarów. Nie będą też posiadać własnej bazy, co oznacza, że będą mogli się odrodzić tylko na punktach lub obok członków drużyny. Większość tych nowości będzie można sprawdzić we wczesnej wersji od godziny 19:30 czasu polskiego na serwerach testowych (Community Test Environment, w skrócie CTE), przy czym posiadacze konsol Xbox One oraz PlayStation 4 zaczną pobierać pliki gry o godzinie 19:00. Niemniej w sieci można już znaleźć filmiki prezentujące zawartość Niespokojnych wód, m.in. widoczny poniżej materiał użytkownika StoneMountain64.
Pomijając zawartość przygotowaną na potrzeby trzeciego DLC, DICE zapowiedziało też inne atrakcje. W listopadzie zadebiutują kampanie Operacji, czyli „udoskonalony tryb Operacji”, łączący dwie tego rodzaju misje w jedną całość. Na pierwszy ogień pójdzie Burza na wschodzie, stanowiąca połączenie dwóch Operacji z rozszerzenia W imię cara: Ofensywy Brusiłowa oraz Czerwonego przypływu. Później w tym samym miesiącu ukaże się Upadek imperiów, czyli fuzja Żelaznych murów oraz Podboju piekieł z podstawowej wersji Battlefield 1. Niestety, tylko ta druga będzie dostępna dla wszystkich – w Burzę na wschodzie zagrają jedynie posiadacze przepustki sezonowej oraz nabywcy dodatku W imię cara. Zapewne nie inaczej będzie z przyszłymi kampaniami Operacji. Dodajmy, że za każdorazowe ukończenie kampanii gracze otrzymają „wyjątkowy pakiet bojowy”.