autor: Kamil Zwijacz
Assassin's Creed: Unity - tryb współpracy winowajcą późnych recenzji
Firma Ubisoft zabrała głos w sprawie zarzutów o stosowanie praktyk anty-konsumenckich. Termin publikowania recenzji w przypadku gry Assassin's Creed: Unity minął kilka godzin po debiucie produkcji w USA, co wywołało falę głosów o specjalne utrudnianie klientom dostępu do informacji. Przedstawiciel francuskiej firmy wyjaśnił, że sytuacja nie była związana z nie do końca najwyższą jakością gry, lecz z jej komponentem online.
Assassin's Creed: Unity to jedna z najbardziej kontrowersyjnych produkcji bieżącego roku. Firma Ubisoft dostarczyła na rynek grę dobrą, ale borykającą się z mnóstwem niedoróbek technicznych, co wywołało falę krytyki graczy. To jednak nie koniec problemów związanych z asasynem „nowej generacji”, gdyż francuski koncern trafił pod celownik klientów i mediów także z innego powodu – ustalenia bardzo dziwnej daty zejścia embargo. Recenzje Unity zaczęły się bowiem pojawiać dobrych kilka godzin po premierze produkcji w Stanach Zjednoczonych, a wszystko dlatego, że redakcje miały związane ręce przez stosowną umowę. Pojawiły się więc zarzuty, że Ubisoft prowadzi politykę anty-konsumencką, gdyż ludzie mogli kupować produkcję, ale nie mogli znaleźć na jej temat opinii wyspecjalizowanych mediów.
W serwisie BBC pojawił się artykuł, w którym przedstawiciel Ubisoftu wyjaśnił całą sytuację, twierdząc, że ma to związek z silnym naciskiem na multiplayer, w tym przypadku na tryb współpracy. Stwierdzono, że uzyskanie zaludnionych światów, niezbędnych do pełnego poznania gry przez recenzentów, jest bardzo trudne przed premierą, dlatego też recenzje niektórych gier ukazują się tuż przed ich debiutem, lub nawet po, jak było w przypadku strzelanki Destiny. Embargo nie miało ponoć nic wspólnego z nie do końca zadowalającą jakością Unity. Zdradzono także, że Ubisoft pracuje już nad poprawą swojej polityki dotyczącej komunikacji z klientami, m.in. przez:
- GRY-OnLine – 9/10
- Eurogamer – 7/10
- Gamespot – 7/10
- Destructoid – 7/10
- Joystiq – 2,5/5
- IGN – 7,8/10
- Polygon - 6,5/10
- CVG – 8/10
- Kotaku – „Nie”
„Zmianę współpracy z recenzentami i przez oferowanie graczom otwartych testów beta oraz innych możliwości wcześniejszego dostępu do niektórych produkcji, wszystko po to, by uzyskali informacje, których potrzebują”.
Z pewnością jest to ruch we właściwą stronę, ale powiedzmy to sobie szczerze, w przypadku Assassin's Creed: Unity chyba niepotrzebne było ustalanie kontrowersyjnego embargo ze względu na multiplayer, gdyż nie jest to produkcja pokroju przywołanego wcześniej Destiny, która była tworzona praktycznie tylko z myślą o zabawie w sieci. Unity stawia głównie na kampanię dla jednego gracza, a tryb współpracy jest jedynie uzupełnieniem.