Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 5 marca 2004, 08:56

American McGee dołącza do firmy Enlight

Od środy, 3 marca, American McGee ma już nową pracę – taka oto informacja króluje od wczoraj na łamach różnych serwisów informacyjnych. Utalentowany projektant przyjął bowiem stanowisko Creative Director w firmie Trevora Chana, Enlight.

Od środy, 3 marca, American McGee ma już nową pracę – taka oto informacja króluje od wczoraj na łamach różnych serwisów informacyjnych. Utalentowany projektant przyjął bowiem stanowisko Creative Director w firmie Trevora Chana, Enlight. Niestety, nie wiadomo, jak ta decyzja przełoży się na nieciekawą sytuację gry Oz, której American McGee użyczył swego nazwiska. Po odejściu Atari, studio Carbon6 nadal poszukuje kogoś, kto zechciałby wydać tą grę.

 

American McGee dołącza do firmy Enlight - ilustracja #1

 

American McGee rozpoczął przygodę z branżą w 1994 roku, kiedy to John Carmack wyciągnął go wprost z warsztatu samochodowego i zaproponował mu pracę w id Software, w charakterze konsultanta technicznego. McGee szybko awansował w strukturach firmy i już przy okazji Doom II, stał się projektantem poziomów (wówczas zrobił ich więcej niż John Romero). W 1998 roku, po odejściu z id Software, kręcił się przy kilku różnych projektach, ale jego pierwszą w pełni autorską produkcją, była dopiero gra Alice, będąca intrygującą opowieścią z pogranicza horroru, luźno opartą o słynną na całym świecie nowelę „Alicja po drugiej stronie lustra”.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej