Po 30 minutach z Alan Wake 2 wiem, że warto czekać

Niełatwo dać się pochłonąć iluzji przebywania w zimnych i deszczowych lasach północno-zachodniego Pacyfiku, kiedy tak naprawdę znajdujesz się w Los Angeles, jednym z najbardziej suchych miast w USA. Jeśli dodamy do tego tuzin nieznajomych siedzących w niewielkim pomieszczeniu w słuchawkach na uszach, wydaje się to niemal niemożliwe. Alan Wake 2 nie jest jednak kolejnym przeciętniakiem.

Summer Game Fest oferował możliwość obejrzenia półgodzinnego dema Alana Wake’a 2 i choć to niewiele czasu, spróbuję opisać to, co zobaczyłem. Po trzynastu latach oczekiwania kilka kolejnych miesięcy powinno minąć jak z bicza strzelił. Miejmy przynajmniej taką nadzieję.

Gry umysłowe

W demie śledziliśmy losy nowej grywalnej postaci, czyli Sagi Anderson, badającej miejsce, w którym zamordowano Roberta Nightingale’a. Jak fani serii mogą się domyślać, przy okazji poluje ona również na... Roberta Nightingale’a. Cele te mogą wydawać się sprzeczne, ale gdyby tylko wszystko było tak proste w świecie Alana Wake’a...

Przebudzony jako potwór Nightingale prowadzi Sagę w śledztwie przez powoli ciemniejący i zatopiony w deszczu las. Ten pierwotny las odbieram zresztą jako osobnego bohatera całej opowieści. Jego nastrój i energia są bezpośrednio odzwierciedlane przez ilość padającego światła, podmuchy wiatru, nieustającą ulewę lub dziwne odgłosy zwierząt.

W grze pojawią się bezpieczne przystanie, czyli lokacje, które dadzą graczowi szansę na zapisanie stanu rozgrywki lub przełączanie się między Alanem i Sagą. Nie ma z góry określonej kolejności, w której trzeba sterować daną postacią. Można przejść trzy misje jako Saga, następnie jedną jako Alan, potem kolejną jako Saga i tak dalej. Dualizm będzie ważną częścią tej historii.

„Miejsca w umyśle” odegrają istotną rolę w śledztwach.

Jako wykwalifikowany śledczy FBI Saga może się udać do tzw. „miejsca w umyśle” – jeśli potrzebuje przestrzeni do nieco jaśniejszego myślenia. Z perspektywy gracza wygląda to jak mała kabina, w której tablica przedstawia wszystkie zdobyte wskazówki i ustalone powiązania oznaczone rozciągniętą pomiędzy pinezkami czerwoną włóczką. Jest to również miejsce, w którym Saga może korzystać z pewnych umiejętności, takich jak np. „profilowanie”, pozwalające jej uświadomić sobie niektóre rzeczy lub dokonać przełomu w śledztwie, koncentrując się na profilu określonej postaci. Nie wiemy jeszcze, jak to będzie wyglądało w szczegółach.

Alan ma dysponować analogicznym zestawem specjalnych mechanik. Nie poznaliśmy zbyt wielu konkretów na ten temat, ponieważ demo nie zawierało żadnej rozgrywki z perspektywy Alana, ale użyto wyrażenia „przepisanie rzeczywistości”. Należy pamiętać, że wspomniane „miejsca w umyśle” nie znajdują się w menu pauzy. Gdy zdecydujemy się tam udać, gra nadal będzie kontynuowana, więc prawdopodobnie najlepszym wyjściem okaże się zaczekanie, aż dotrzemy do bezpiecznego schronienia lub przynajmniej stwierdzimy brak potworów w okolicy.

Strzelba Czechowa

W najnowszym zwiastunie przez moment dało się dostrzec na ścianie kabiny strzelbę. I tak, można jej użyć. Ten konkretny shotgun chroniony jest zamkiem szyfrowym, który wymaga odpowiedniego kodu. Otrzymamy także dostęp do granatów błyskowych, flar i prawdopodobnie nie tylko ich. Broń da się również ulepszać.

Alan Wake 2 może i jest sequelem, ale jeśli nie graliście w oryginał, nie martwcie się. Saga ma się wiele uczyć podczas śledztwa, co oznacza, że będzie doskonałym fabularnym wprowadzeniem dla niedoświadczonych graczy. Każdy, kto grał w pierwszą odsłonę lub nawet dodatek Control: AWE, będzie miał jednak o wiele większą wiedzę i być może szybciej załapie pewne rzeczy. Żadna z nich nie okaże się jednak konieczna do odczuwania frajdy z gry w kontynuację.

Cauldron Lake imponuje graficznie. Tak jak i całe demo.

Wydaje się, że część druga, wzorem oryginału, zachowa strukturę epizodyczną, ponieważ demo zostało poprzedzone czymś, co wyglądało na tytuł rozdziału. Ta konkretna misja koncentrowała się na wytatuowanym sercu, które pojawia się w najnowszym zwiastunie. Serce to należy do Roberta Nightingale’a, a Saga wykorzystuje je w rytuale, aby udać się do Overlap, gdzie ukrywa się ów potwór. Kulminacyjna bitwa kończy się wielkim cliffhangerem, gdy Saga odkrywa Alana Wake’a na brzegu Cauldron Lake i wyjaśnia mu, że zaginął na trzynaście lat. Alan Wake 2 wizualnie powala, brzmi jeszcze lepiej i wygląda na to, że ma ciekawą fabułę, którą warto będzie poznać. Z pewnością skupi na sobie uwagę długoletnich fanów, a przy okazji przyciągnie nowych.

Dziękujemy Remedy Entertainment, Epic Games i organizatorom Summer Game Festu za możliwość wcześniejszego zapoznania się z grą. Alan Wake 2 ukaże się 17 października 2023 roku w wersjach na PS5, Xboksa Series X/S i PC (na platformie Epic Games Store).