[Aktualizacja: oświadczenie prezesa CD Projekt] Aż 89 nowych ofert pracy w CD Projekt RED
Studio CD Projekt RED aktywnie poszukuje pracowników, którzy pomogą w tworzeniu gry Cyberpunk 2077. Wiele z wolnych posad to stanowiska bardzo ważne dla finalnego kształtu produkcji.
AKTUALIZACJA:
Otrzymaliśmy komentarz Adama Kicińskiego, prezesa zarządu CD Projekt S.A. Zapewnia on, że poszukiwania nowych pracowników to element zaplanowanej strategii, wymyślonej z troską tak o obecne projekty, jak i przyszłe losy studia. Pełną treść znajdziecie poniżej:
„Nasza strategia na lata 2016-2021 zakłada dynamiczny rozwój studia CD PROJEKT RED i zdecydowane powiększenie zespołu deweloperskiego. Chcemy pracować z najlepszymi, najbardziej utalentowanymi i doświadczonymi specjalistami zarówno z Polski, jak i z zagranicy. W myśl zasady, że talentu nigdy za dużo powszechną praktyką w firmach z branży gier jest to, że pracowników poszukuje się nieustannie. I tak jak inne globalne studia, zatrudniamy zarówno z myślą o obecnych, jak i przyszłych projektach.”
Od początku ubiegłego miesiąca wydaje się, jakby nad Cyberpunkiem 2077 zaczynały się zbierać czarne chmury. Choć szefostwo studia CD Projekt RED zapewnia, że z ich najnowszym tytułem wszystko jest w jak najlepszym porządku, przetasowania w zespole oraz związany z nimi znaczący spadek cen akcji sugerują, że w istocie największy polski twórca gier wideo przechodzi ciężki okres. Teraz z kolei na oficjalnej stronie firmy pojawił się natłok nowych ofert pracy, głównie na stanowiskach związanych z tą produkcją. Czyżby nadchodzące RPG cierpiało na brak deweloperów?
Aż 89 wolnych pozycji czeka na odpowiednich kandydatów. Większość jest związana z Cyberpunkiem 2077, choć nie brakuje także ofert dotyczących Gwinta: Wiedźmińskiej gry karcianej czy zarządzania serwisem GOG.com. To ogromna liczba jak na studio składające się z około 500 osób. I o ile w większości przypadków byłaby to dobra wiadomość – w końcu tak ambitny projekt jak Cyberpunk 2077 wymaga naprawdę sporych nakładów pracy – tak w perspektywie ostatnich doniesień o problemach CD Projekt RED wywołuje ona raczej niepokój. Tym bardziej, że niektóre ze wspomnianych stanowisk diametralnie wpłyną na ostateczny kształt produkcji. „Redzi” poszukują m.in. głównego projektanta rozgrywki oraz głównego projektanta poziomów, a także szeregu osób odpowiadających za środowisko, tryb wieloosobowy, grafiki koncepcyjne czy tworzenie otwartego świata. Całość wygląda tak, jakby nastąpił prawdziwy exodus czołowych deweloperów z CD Projekt RED.
Oczywiście możliwe też, że studio po prostu poszukuje kolejnych rąk do pracy i nie ma powodów do paniki, jednak ostatnie doniesienia dają podstawy, by sądzić, że u najsłynniejszego polskiego zespołu wcale nie jest różowo. Pytanie tylko, czy po informacjach o chaosie podczas produkcji Cyberpunka 2077 i kiepskim traktowaniu pracowników CD Projekt RED będzie w stanie przyciągnąć naprawdę topowe talenty do swoich szeregów.
Tymczasem o grze wiemy tak naprawdę nadal bardzo niewiele, a choć została ona zapowiedziana jeszcze w 2012 roku, według niedawnych wiadomości nadal znajduje się na wczesnym etapie produkcji i może zadebiutować dopiero za trzy lata. Najwidoczniej twórcy mają spore problemy z urzeczywistnieniem swoich ogromnych (i dodatkowo rozbudzonych przez kolosalny sukces trzeciego Wiedźmina) ambicji, co nie może wpływać pozytywnie na atmosferę w zespole. Mimo to czekamy na Cyberpunka 2077 z wypiekami na twarzy, choć spalibyśmy zdecydowanie lepiej, wiedząc, że wszystko idzie zgodnie z planem.