Wiadomość gry 3 lipca 2014, 15:00

Airtight Games – twórcy gry Murdered: Śledztwo zza grobu po cichu likwidują studio [Aktualizacja: potwierdzenie]

Jak się nieoczekiwanie okazało, w ciągu kilku tygodni po premierze gry Murdered: Śledztwo zza grobu jej twórcy – Airtight Games – najwyraźniej zaprzestali dalszej działalności. Deweloper zamknął swoją amerykańską siedzibę i wyprzedał z niej całe wyposażenie, nie informując o tym w żadnych mediach. [Aktualizacja: studio Airtight Games potwierdziło wczorajsze przypuszczenia]

Aktualizacja: W ciągu kilkunastu godzin od odkrycia serwisu GeekWire, doczekaliśmy się oficjalnego komunikatu ze strony studia Airtight Games. Mowa tu o dwóch wpisach na twitterowym profilu dewelopera, których treść jest następująca: „Podziękowania dla wszystkich fanów, członków rodziny, przyjaciół i znajomych, którzy wspierali nas i sprawili, że ostatnie 10 lat stało się możliwe.” „Podziękowania dla wszystkich niesamowitych ludzi, którzy pracowali nad Dark Void, Quantum Conundrum, Murdered, Soul Fjord, Pixid i DerpBike.” Co prawda, nie ma tutaj bezpośredniej wzmianki o zamknięciu studia, ale w kontekście wczorajszej wiadomości wydźwięk przytoczonych słów raczej nie pozostawia złudzeń co do ich przesłania.

Dorobek studia Airtight Games (2004-2014):

Dark Void na PC, X360, PS3 (2010)
Quantum Conundrum na PC, X360, PS3 (2012)
Pixid na iOS (2013)
DerpBike na iOS (2013)
Soul Fjord na Ouyę (2014)
Murdered: Śledztwo zza grobu na PC, X360, PS3, XOne, PS4 (2014)

Jak wiadomo, gra Murdered: Śledztwo zza grobu (znana w pozostałych zakątkach świata jako Murdered: Soul Suspect), mimo oryginalnej koncepcji i obiecujących zapowiedzi, nie spełniła pokładanych w niej nadziei, okazując się raczej przeciętną przygodówką o niewykorzystanym potencjale. Wydawać się mogło, że dla dewelopera to tylko bolesne potknięcie, jednak wygląda na to, że brak sukcesu wspomnianej gry był znacznie bardziej brzemienny w skutki. Nieoczekiwanie okazało się bowiem, że w ciągu kilku tygodni od premiery Murdered studio, w którym powstał ten tytuł, przestało istnieć. Sprawa jest tym bardziej niecodzienna, że zespół nie upublicznił tej wiadomości w mediach, a o całej sprawie dowiedzieliśmy się post factum, kiedy ekipa serwisu GeekWire postanowiła złożyć wizytę deweloperowi w jego siedzibie w amerykańskim Redmond.

Airtight Games zniknęło w tajemniczych okolicznościach. Czy znajdzie się ktoś na tyle przejęty, by wszcząć śledztwo (zza grobu)?

Przy drzwiach wejściowych redaktorzy natknęli się na informację o zamknięciu firmy i wyprzedaży należącego do niej wyposażenia. W środku trwało rozprowadzanie (po zaniżonych cenach) mebli, komputerów, monitorów i innego rodzaju dóbr. Dało się również zauważyć porzucone nagrody dla studia z minionych imprez branżowych (zwłaszcza targów E3 2013).

Tymczasem media należące do dewelopera milczą na temat jego zniknięcia z rynku. Ostatnie doniesienia w serwisach społecznościowych (Facebook, Twitter) są związane z tegoroczną letnią wyprzedażą na Steamie, natomiast najświeższa wieść ze strony internetowej studia pochodzi ze stycznia, a gra Murdered ma na niej w dalszym ciągu status „coming soon”.

Śladów kryzysu w Airtight Games można doszukiwać się w kwietniu bieżącego roku, kiedy to doszło do zwolnienia 14 pracowników. Niemniej, w oficjalnym komunikacie zapewniano wówczas, że to „naturalna część” procesu produkcyjnego, a studio ciągle ma w planach kolejne „ekscytujące projekty”, więc trudno było wietrzyć nadchodzącą katastrofę.

Serwis GeekWire podjął próbę zdalnego nawiązania kontaktu z deweloperem, lecz nie uzyskał odpowiedzi na prośby o skomentowanie zaistniałej sytuacji. Czy dowiemy się, jaki los spotkał Airtight Games i jaka przyszłość czeka członków zespołu? Czas pokaże.